IU opowiada o swoich problemach z urazem: „Cierpiałam z bólu, który zaburzył funkcjonowanie mojego mózgu”

IU opowiada o swoich problemach z urazem: „Cierpiałam z bólu, który zaburzył funkcjonowanie mojego mózgu”

Badanie niewidocznych problemów IU z kontuzjami

Niedawno na jej oficjalnym kanale opublikowano krótki film zatytułowany „IU’s Injury Struggles No One Knew About” („Zmagania IU z kontuzjami, o których nikt nie wiedział”), rzucający światło na mniej znane wyzwania, z jakimi mierzyła się uwielbiana artystka.

IU
IU prezentuje taniec na stopach po występie.

Ból wydajności

Po niedawnym koncercie IU opowiedziała o fizycznym bólu, którego doświadczyła. „Szczerze mówiąc, moja noga naprawdę mnie dzisiaj bolała. Nie widać tego, ale to pierwszy raz, kiedy używam taśmy sportowej w ten sposób” – wyjawiła, wskazując na taśmę na swojej stopie.

Szczegóły incydentu

Wyjaśniając przyczynę swojego dyskomfortu, IU stwierdziła: „Koło mojej walizki odpadło i spadło mi na stopę. W tym momencie odłączyłam obwód do mojego mózgu. Upewniłam się, że to, co dzieje się z moją stopą, nie łączy się z moim mózgiem. Etapy „Coin” i „Havana” były dla mnie emocjonalne. Mimo że odłączyłam ten obwód, łzy nadal napływały”.

Sukces pośród zmagań

Odporność IU była definiującym aspektem jej światowej trasy koncertowej w 2024 r. zatytułowanej „IU HEREH WORLD TOUR: THE WINNING” . Ta rozległa trasa rozpoczęła się w marcu w KSPO Dome w Seulu, trwała pięć miesięcy i obejmowała występy w 18 miastach, takich jak Singapur, Dżakarta, Hongkong, Kuala Lumpur, Londyn, Berlin, Atlanta, Waszyngton i Los Angeles. Trasa zakończyła się triumfalnym koncertem bisowym na stadionie Seoul World Cup 22 września.

Ostatnie przemyślenia

Podczas gdy IU nadal zachwyca publiczność na całym świecie, jej zdolność do pokonywania osobistych wyzwań głęboko rezonuje z fanami. Ten rzut oka na jej zmagania z kontuzjami nie tylko pokazuje jej siłę, ale także podkreśla poświęcenie i pasję, które wnosi do swojej sztuki.

Więcej o emocjonalnej podróży IU można przeczytać tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *