Emerytowany zawodnik UFC, który jest także zawodowym bokserem, niedawno wyraził chęć zmierzenia się z Jake’em Paulem i „zdominowania” YouTubera, który stał się bokserem, który nie znalazł jeszcze przeciwnika na swój nadchodzący debiut w MMA.
Odkąd Jake Paul wkroczył do świata sportów walki, był obiektem licznych komentarzy zarówno ze strony bokserów, jak i zawodników mieszanych sztuk walki.
Od czasu podpisania kontraktu z PFL „Problem Child” otrzymuje coraz więcej wezwań od zawodników MMA. Dzieje się tak dzięki jego zwycięstwom na ringu bokserskim nad takimi nazwiskami, jak Anderson Silva, Tyron Woodley, Ben Askren i Nate Diaz, przez co wielu szuka zemsty.
Jake i PFL zapewnili, że YouTuber, który stał się bokserem, w swoim debiucie w MMA zmierzy się z godnym uwagi przeciwnikiem. Jednak niedawno otrzymał wyzwanie od Claya Collarda, byłego zawodnika UFC, który obecnie podpisał kontrakt z PFL.
Collard, który ma zawodowy rekord w boksie 9-6-3, stwierdził w wywiadzie dla kanału MMA Talksport, że Jake jest jedynym przeciwnikiem, którego naprawdę interesuje boks.
31-latek wyraził chęć boksowania się wyłącznie z Jake’em Paulem, stwierdzając, że chce to zrobić w imieniu wszystkich zawodników MMA, których Paul pokonał.
„W przeciwieństwie do większości tych gości, mam pewne doświadczenie w boksie. Dlatego sądzę, że będzie mu ciężko zmierzyć się ze mną. Jednak obecnie zachowuje się lekkomyślnie. Jestem zdeterminowany, aby cię pokonać.
Mimo że Collard nie wywarł znaczącego wpływu na swoje ostatnie walki, ma za sobą passę trzech porażek w boksie, a także poniósł porażki w dwóch ostatnich meczach MMA.
Jake ma obecnie napięty harmonogram, przygotowując się do lipcowej walki z Mikiem Tysonem i gali zaplanowanej na 26 kwietnia, podczas której ma ponownie stoczyć boks.
Dodaj komentarz