Jake Paul ujawnił, że ikona boksu Mike Tyson najwyraźniej nie jest zainteresowany zakładem o wartości 5 milionów dolarów związanym z ich nadchodzącą walką, ponieważ Tyson skupia się na „trybie wojennym”.
Po ogłoszeniu ich walki pojawiło się wiele wątpliwości ze względu na znaczną różnicę wieku, wagi i różny poziom doświadczenia obu zawodników.
Pierwotny termin walki, 20 lipca, musiał zostać odwołany, ponieważ Tyson doznał zaostrzenia wrzodu. Walkę przełożono na 15 listopada, a w miarę zbliżania się daty Jake intensyfikuje działania promocyjne.
W swoim najnowszym wyzwaniu Jake naciska na szybkie zakończenie meczu. Prowokacyjnie zaproponował 58-letniemu Tysonowi zakład w wysokości 5 milionów dolarów, obstawiając, że Tyson nie przetrwa więcej niż czterech rund. „Jeśli nie wytrzymasz tak długo, będziesz musiał zrobić sobie tatuaż z napisem „Kocham Jake’a Paula”. Więc co ty na to?” – powiedział w swoim wyzwaniu wideo.
Jednak w odniesieniu do odpowiedzi Tysona na zakład Jake wspomniał, że legenda boksu nie była szczególnie responsywna. „Jestem pewien, że mogę go pokonać w czwartej lub piątej rundzie. Ale szczerze mówiąc, nie odezwał się do mnie w sprawie zakładu i wątpię, żeby to zrobił” – podzielił się z magazynem Sports Illustrated 17 października YouTuber, który został bokserem. „Wydaje się w pełni zaangażowany i w trybie wojennym”.
Znak czasowy 3:30
Jake dodał, że Tyson „nie udziela wywiadów” w tym okresie treningowym przed walką. „On skupia się tylko na treningu i chce być nieustępliwy” – zauważył 27-latek.
Jak zauważono, rosną obawy dotyczące zdrowia Tysona w miarę zbliżania się walki. W związku z tym przejdzie on dodatkowe badania medyczne przed walką.
Dodatkowo Jake stwierdził, że dla niego to „Mike Tyson albo nic”, wskazując, że nie będzie brał pod uwagę innego przeciwnika.
Dodaj komentarz