Najnowszy przeciwnik Jake’a Paula , Ryan Bourland, to starzejący się bokser, który w ciągu ostatnich pięciu lat stoczył tylko jedną walkę.
W związku z tym Paul wszedł na ring jako główny faworyt i zaledwie kilka chwil po pierwszym dzwonku było jasne, dlaczego.
Bourland nie dotrzymał kroku szybkości i mocy Paula, gdy YouTuber, który stał się bokserem, zdeklasował byłego mistrza Złotych Rękawic.
Paul przewidział nokaut Bourlanda w drugiej rundzie na prowadzeniu. Jednak, jak żartobliwie powiedział po walce, był w tym przypuszczeniu zbyt hojny.
Ocena kandydatów na następną walkę Jake’a Paula
Zaledwie dwa dni po drugiej z rzędu przerwie w pierwszej rundzie Paul ma już datę swojej następnej walki bokserskiej.
W programie X Paul ogłosił, że 26 kwietnia nastąpi jego powrót na ring . Nie wspomniał jednak, z kim będzie walka, pozostawiając fanów do spekulacji.
Jesteśmy baaaaaaaardzo… piątek, 26 kwietnia @MostVpromotions
— Jake Paul (@jakepaul) 4 marca 2024 r
Choć krąży kilka plotek na temat potencjalnego przeciwnika Paula w kwietniu, jeden z zawodników wyróżnia się spośród pozostałych jako najbardziej prawdopodobny wybór. Ale najpierw zajmijmy się dwiema innymi plotkami.
Ryana Garcii
Warto zauważyć, że przez ostatnie kilka tygodni Garcia bez przerwy wyzywał Paula. Wszystko osiągnęło punkt kulminacyjny w zeszły weekend, kiedy Garcia stwierdził, że Paul „nie szanuje boksu”.
Ryan Garcia z notatką głosową dla Jake’a Paula po nokaucie Ryana Bourlanda: „Czuję się cholernie źle, że wprowadziłem Jake’a Paula do boksu. On lekceważy mój sport. Zadzwoń do mojego zespołu Jake’a, pierdol się. pic.twitter.com/aC3DtDMtns
— Michael Benson (@MichaelBensonn) 3 marca 2024 r
Po niedawnym zwycięstwie Paula nad Bourlandem reporterzy pytali o ten komentarz. Bagatelizował potencjalną walkę, mówiąc, że Garcia na nią nie zasługuje i jeśli do niej dojdzie, będzie to dla Paula „lekka praca”.
Biorąc pod uwagę brak zainteresowania Paula, ciągłe obawy Garcii i fakt, że Garcia ma spotkać się z Devinem Haneyem 20 kwietnia, do tego meczu nie dojdzie – przynajmniej nie w kwietniu.
Canelo Alvareza
Walka Jake’a Paula z Canelo Alvarezem to marzenie z wielu powodów. Po pierwsze, Alvarez jest jednym z najbardziej uznanych bokserów na świecie.
Według doniesień wielokrotny mistrz świata będzie walczył z Jaime Munguią 4 maja, zaledwie tydzień po potwierdzonej przez Paula dacie walki, czyli 26 kwietnia.
CANELO ALVAREZ, JESTEŚ NASTĘPNY @jakepaul 🥊 pic.twitter.com/I6hKyUsbl6
— betr (@betr) 3 marca 2024 r
Walka z Alvarezem byłaby zdecydowanie największym wyzwaniem w krótkiej karierze Paula, ponieważ bokser na poziomie mistrzowskim może pochwalić się bilansem 60-2-2.
Nie stanie się to w kwietniu, ale jeśli Paul będzie mógł nadal robić postępy w świecie boksu, zawsze istnieje szansa, że w przyszłości dojdzie do walki pieniężnej.
Neeraja Goyata
Następnym przeciwnikiem Paula będzie prawdopodobnie Neeraj Goyat. Jest wschodzącym indyjskim bokserem, który wymienia słowne ciosy z Paulem. Najbardziej znanym przykładem jest niedawne wzajemne spojrzenie na parkingu w mediach społecznościowych.
Indyjski bokser Neeraj Goyat podjeżdża Jake’owi Paulowi pic.twitter.com/NCOnWh2SG1
— Daily Loud (@DailyLoud) 26 lutego 2024 r
Jak stwierdził Paul, na potencjalnej walce z Goyatem można zarobić mnóstwo pieniędzy, zwłaszcza jeśli ma ona miejsce w jego rodzinnych Indiach.
Paul wspomniał, że ekscytuje go walka w Indiach i ekspansja swojej marki na inny kraj. „To największy i najlepszy bokser w Indiach. Może pewnego dnia zobaczymy” – Paul powiedział o Goyacie.
Ten jeden dzień może nastąpić 26 kwietnia. Dopóki Paul nie potwierdzi miejsca i nie ustali swojego kolejnego przeciwnika, Goyat będzie faworytem.
Dodaj komentarz