John Wick 5 jest podobno „w fazie aktywnego rozwoju”, ale fani nie powinni oczekiwać, że powstanie w najbliższej przyszłości. Jeśli powstanie, będzie musiał spełnić jeden kluczowy wymóg.
Choć John Wick 4 jest uznawany za jeden z najlepszych filmów akcji, jakie kiedykolwiek powstały, stanowi on również stosowne zamknięcie historii legendarnego zabójcy granego przez Keanu Reevesa, dając mu szansę na domniemaną śmierć.
Jednak w miarę jak John Wick Cinematic Universe wciąż się rozrasta, pojawiają się takie projekty jak Ballerina czy spin-off z postacią Caine’a graną przez Donniego Yena (pomińmy wygodnie The Continental), pojawienie się John Wick 5 wydaje się niemal nieuniknione.
Chad Stahelski, który sprawuje pieczę nad serią, w niedawnym wywiadzie dla The Hollywood Reporter przyznał, że istnieje potencjał na nakręcenie piątej części.
„Czy jest miejsce na okazję? Zdecydowanie, czy to finansowo, czy kreatywnie. Zdecydowanie jest szansa, ale zachęca nas do kontemplacji” – stwierdził.
„W ciągu ostatnich trzech lat wymyśliłem trzy lub cztery różne koncepcje dla Johna Wicka 5. Oferowały one różne kąty podejścia do fabuły, ale dla mnie to w zasadzie ćwiczenie umysłowe”.
Niezależnie od tego, w jakim kierunku ostatecznie pójdzie John Wick 5, potwierdzono, że będzie on zawierał „zupełnie nową fabułę”.
„Nie możemy przekroczyć tego, co osiągnęliśmy. To jest finał. To jest zrozumienie. Osiągnęliśmy rozwiązanie” – wyjaśnił Stahelski.
„Mamy kilka fantastycznych koncepcji w głowie i nie będą one powiązane z fabułą [John Wick: Chapter 4]. To nie jest to, czego można się spodziewać. Jeśli kiedykolwiek uda nam się wymyślić fabułę, która według Keanu i mnie będzie wyjątkowa i autentyczna, to będzie to pozytywny rozwój sytuacji.
„Jednakże, jeśli chodzi o [rozdział 4], czuję, że osiągnęliśmy szczyt. To mój szczyt. Zamknęliśmy ten rozdział. Teraz go oglądam i czuję ogromną satysfakcję, ale nie zamierzamy go przyćmić. Nie próbowalibyśmy go przedłużać”.
Reeves ograniczył się do komentarzy na temat Johna Wicka 5 i stwierdził po prostu: „Nigdy nie mów nigdy”.
„Nie wziąłbym udziału w filmie John Wick bez Chada Stahelskiego. Musielibyśmy zbadać, co by to oznaczało. Wydaje mi się, że John Wick znajdzie spokój” – powiedział Entertainment Weekly.
W międzyczasie Stahelski pracuje również nad adaptacją anime Johna Wicka, a także nad nową serią zatytułowaną Under the High Table. Na razie nie zapomnij sprawdzić najnowszych filmów w tym miesiącu.
Dodaj komentarz