Streamer YouTube Johnny Somali ma poważne problemy prawne w Korei Południowej, ponieważ został oskarżony o dwa przypadki napaści i zażywania narkotyków. Jego kontrowersyjne zachowanie przykuło uwagę nawet południowokoreańskiego parlamentu.
Somali, znany z prowokacyjnych zachowań podczas transmisji strumieniowych na całym świecie, wcześniej wykrzykiwał rasistowskie obelgi pod adresem pasażerów pociągów w Japonii i napastował policjantki w Izraelu.
Mimo aresztowań i przemocy z powodu swojego zachowania, w Korei Południowej nadal dochodzi do niepokojących wybryków Somalego.
Jego ostatni incydent doprowadził do publicznego oburzenia, gdy 27 września 2024 r. pocałował Statuę Pokoju , symboliczny pomnik upamiętniający południowokoreańskie ofiary niewolnictwa seksualnego stosowanego przez japońskich żołnierzy podczas II wojny światowej.
Incydent ten wywołał gwałtowną reakcję, gdyż miejscowi wyrazili swoje oburzenie jego zachowaniem.
Ponadto Somali zakłócił działanie sklepu spożywczego, rozlewając kubek instant ramen i został wyprowadzony z pociągu przez policję po tym, jak spowodował zakłócenia głośnymi i nieodpowiednimi dźwiękami podczas transmisji na żywo. Członkowie społeczności otwarcie skonfrontowali się z nim podczas jego transmisji, żądając, aby odszedł.
Jak podają południowokoreańskie źródła informacyjne , Somali musi teraz podjąć kroki prawne w związku ze swoim zachowaniem, oskarżając go m.in. o napaść i przestępstwa związane z narkotykami.
Przedstawiciel organów ścigania poinformował Yonhap: „Zamierzamy zbadać związane z tym skargi”. Potwierdzili, że Somali pozostaje w Korei Południowej, pomimo publicznych spekulacji, że mógł wyjechać po opublikowaniu zdjęcia z międzynarodowego lotniska Incheon na Instagramie.
Ponadto, podczas sesji parlamentarnej 30 października, jeden z członków podniósł kwestie dotyczące działań Somaliego w sprawie Statuy Pokoju, opowiadając się za prawnymi reperkusjami wobec streamera. W odpowiedzi przewodniczący rzekomo stwierdził: „Monitorujemy (Johnny’ego Somaliego)”.
[Pytanie w Sejmie] 10/30 Wiadomość o Johnnym Somali rozchodzi się i członek parlamentu zwraca się do przewodniczącego komisji w sprawie kobiet do towarzystwa. Kiedy posłowie zwrócili się o natychmiastowe środki, w tym ustawodawstwo, aby przewodniczący unikał udzielania jasnych odpowiedzi ”, powiedział przewodniczący, Ramjikari, który odpowiedział: „Monitorujemy (Johnny Somali)” w końcu odniósł się do tej kwestii na szczeblu Koreańskiego Zgromadzenia Narodowego #johnnysomali https://t.co/LEqFKxchI5 pic.twitter.com/KJo8R1koFT
— Johnny Limasso (@canceljohnnys) 30 października 2024 r
W transmisji na żywo z 29 października zatytułowanej „Złap mnie, jeśli potrafisz, koreańscy NEETS”, Somali przyznał się do stawianych mu zarzutów. Ostrzegł potencjalnych agresorów, mówiąc: „Wam, Koreańczycy, planujący konfrontację ze mną, podejmę kroki prawne przeciwko wam”. Ta uwaga została wygłoszona po tym, jak dowiedział się, że inni twórcy internetowi próbują go namierzyć.
Ten rozwój wydarzeń jest częścią szerszego wzorca incydentów z udziałem Somaliego, który agresywnie odpowiedział na krytykę ze strony innych ekspatriantów. Jak dotąd nie było żadnych aktualizacji dotyczących statusu zarzutów przeciwko niemu, co niedawno doprowadziło do jego bana na platformie streamingowej Kick.
Źródło obrazu: Dexerto.com
Dodaj komentarz