Jorge Masvidal ujawnia, dlaczego UFC nie pozwala mu na walkę z Jake’em Paulem

Jorge Masvidal, była gwiazda MMA, przenosi się do świata boksu. W czerwcu na ringu zmierzy się z Natem Diazem. Jednak niedawno „Gamebred” ujawnił, że bardziej prawdopodobna jest walka z Loganem Paulem, a nie Jake’em Paulem.

Pomimo tego, że w oktagonie był znany jako artysta potrafiący nokautować, Masvidal podjął decyzję o przerwie w promocji w 2023 roku. Według doniesień on i Dana White doszli do porozumienia w sprawie kontraktu na trzy walki, dając Masvidalowi szansę na walkę realizować swoje aspiracje bokserskie przed powrotem do UFC.

Nate Diaz, była supergwiazda UFC ze Stockton w Kalifornii, będzie jego pierwszym przeciwnikiem na ringu bokserskim. Wyczekiwany 10-rundowy pojedynek w wadze półciężkiej odbędzie się 1 czerwca.

Pomimo niedawnego zwycięstwa „Gamebred” już rozgląda się za kolejnymi przeciwnikami. Nic więc dziwnego, że reporter nie tracił czasu na wspomnienie o braciach Paula podczas omawiania planów Masvidala na przyszłość.

39-latek był pytany o możliwość zmierzenia się z Jake’em Paulem, ale były mistrz BMF szybko odrzucił tę opcję, podając powody, dla których nie nastąpi to w najbliższej przyszłości.

„Według Masvidala szanse na walkę są o 100% większe w przypadku Logana Paula niż Jake’a Paula. Choć UFC pozwoliło mu brać udział w walkach bokserskich, negatywne komentarze Jake’a na temat Dany White’a mogą utrudnić potencjalną walkę.”

Krótko mówiąc, UFC dało jasno do zrozumienia, że ​​nie pozwoli, aby ich najlepsi gracze opuścili galę i zarabiali pieniądze gdzie indziej.

„Więc być może byłbym w stanie walczyć z Loganem Paulem, ale jeśli chodzi o Jake’a Paula, gdyby tu nie przyszedł i nie powiedział czegoś głupiego, nie byłbym w stanie wyzwać go na pojedynek bokserski”.

Mimo że nadal ma kontrakt z UFC, Masvidal twierdzi, że uzyskał specjalne pozwolenie od White’a. W rezultacie zamierza spełnić życzenia swojego szefa i powstrzymać się od kontaktów z Jake’em podczas jego przedsięwzięcia bokserskiego.

Zamiast tego Amerykanin rzucił wyzwanie Tommy’emu Fury’emu, który jest niepokonanym zawodowym bokserem i przyrodnim bratem Tysona. Tommy odniósł także sukcesy w świecie boksu wpływowego, wygrywając z Jake’em Paulem i KSI.

Masvidal wyraził zainteresowanie Tommym Furym, stwierdzając: „Myślę, że gdybyśmy mieli tam walczyć, moglibyśmy wyprzedać areny w Anglii”. Podziękował za poprzednie mecze Fury’ego i zwycięstwo nad Jake’em.

„Gdyby UFC na to pozwoliło, byłbym skłonny walczyć z Tommym. Jestem otwarty, aby tam pojechać i w pewnym momencie zmierzyć się z nim.”

Nadchodząca walka Masvidala z Diazem jest pierwszą walką w ramach plotkowanego kontraktu bokserskiego na trzy walki. Jeśli Fury zostanie drugim przeciwnikiem, Logan Paul będzie ostatnim przystankiem w podróży.

Pomimo jego ostatnich komentarzy jest pewne, że Masvidal nie wejdzie na ring bokserski z Jake’em Paulem, dopóki wiąże go kontrakt z UFC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *