Joseph Parker w dość niekonwencjonalny sposób wyzwał swojego rywala Dilliana Whyte’a na rewanż w wadze ciężkiej, zyskując podziw swoich fanów.
Parker, były mistrz świata WBO w wadze ciężkiej, obecnie przeżywa odrodzenie w swojej karierze po nieoczekiwanych zwycięstwach z byłym mistrzem świata WBC Deontayem Wilderem i tymczasowym mistrzem świata WBO Zhilei Zhangiem.
Parker, który ma na swoim koncie 35 zwycięstw i trzy porażki z Anthonym Joshuą, Dillianem Whytem i Joe Joyce’em, jest zdeterminowany, by szukać odkupienia za jedną z tych porażek.
Ponieważ Joshua jest potencjalnie następny w kolejce do szansy na niekwestionowaną walkę o tytuł mistrza świata ze zwycięzcą Tyson Fury i Oleksandr Usyk w przyszłym miesiącu, a Joyce zostaje zepchnięty w dół rankingów wagi ciężkiej z powodu niedawnych porażek z Zhangiem, Parker skupia się teraz na zabezpieczeniu tytułu mistrza świata. walczyć z Whytem.
Joseph Parker w dość wyjątkowy sposób powołał Dilliana Whyte’a do rewanżu. pic.twitter.com/tRV8w1q2UM
— dexerto Sports (@dexertoFC) 1 kwietnia 2024 r
Parker zdecydował się na publiczną konfrontację z nim w kreatywny sposób, nagrywając wideo, na którym synchronizuje ruch warg do popularnej piosenki Take That „Back for Good”.
Parker posługuje się w nagraniu zdaniem „Mam twoje zdjęcie obok siebie”, odwracając się do zdjęcia Whyte’a. Następnie nawiązuje do następnego wersu: „Mam ślady twojej szminki na mojej filiżance kawy”, podając kubek z pseudonimem Whyte’a „Body Snatcher” wyraźnie wydrukowanym z przodu.
Parker zamieścił wideo na Twitterze wśród swoich obserwujących wraz z wiadomością: „Dillian Whyte, chcę, żebyś wrócił na dobre. Jeśli jednak nie będzie to możliwe, będę musiał działać dalej”.
Niekonwencjonalny apel Parkera został dobrze przyjęty przez entuzjastów boksu, którzy wyrazili swój podziw w komentarzach. Jeden z fanów uznał to nawet za „najlepsze wezwanie w historii”, podczas gdy inny pochwalił Parkera jako jedną z najbardziej sympatycznych postaci w świecie boksu.
Whyte nie odpowiedział jeszcze na wezwanie w mediach społecznościowych, ale oczekuje się, że z radością przyjmie tę walkę, kontynuując swoją podróż ku kolejnej walce o tytuł mistrza świata.
Pomimo swojego wieku 35-letni bokser wciąż miał nadzieję na zdobycie tytułu mistrza świata. Jednak te nadzieje zostały rozwiane w 2022 roku, kiedy zmierzył się z Furym na stadionie Wembley o pas WBC i ostatecznie został znokautowany, co zakończyło się porażką.
Po 14-miesięcznej przerwie Whyte wrócił na ring w zeszłym miesiącu i zapewnił sobie zwycięstwo nad Christianem Hammerem.
Dodaj komentarz