Przegląd najważniejszych wydarzeń
- 38. odcinek Jujutsu Kaisen zachwyca sceną walki Mei Mei i przedstawia Naobito Zenina, przezabawnego otaku, który zaskakuje widzów swoimi umiejętnościami i wiedzą.
- Technika jujutsu Naobito pozwala mu podzielić sekundę na 24 klatki, umożliwiając mu poruszanie się z nienaturalną prędkością i uwięzienie innych w dwuwymiarowych nieruchomych klatkach.
- Spryt tej techniki polega na związanym z nią ryzyku, ponieważ wszelkie działania, które w animacji wyglądałyby nienaturalnie lub nierówno, sprawiłyby, że byłaby ona nieskuteczna. Zdolność przełamuje czwartą ścianę, zamieniając proces animacji w broń i zapewniając wyjątkowy i zabawny zwrot akcji.
Odcinek 38 Jujutsu Kaisen mógł dla niektórych wywołać pewne podziały, głównie ze względu na jakość wizualną drugiej połowy, ale trudno nie lubić całości. Początkowa scena walki Mei Mei była nie tylko oszałamiająca , ale widzowie zostali zapoznani z jedną z najbardziej fascynujących technik jujutsu, zabawną dzięki metakomentarzowi.
Naobito Zenin jest głową rodziny Zeninów, wujkiem Maki i Mai i ogólnie pijakiem, który – aż do odcinka tematycznego – głównie leniuchował, podczas gdy Maki wykonywał całą ciężką pracę. Ale kiedy on, Maki i Nanami stanęli twarzą w twarz ze specjalną klątwą Dagonem, wkroczył, aby przypomnieć wszystkim, dlaczego jest głową rodziny, zabawnie udając przy tym, że jest otaku.
Niesprowokowana styczna
Po 10 minutach odcinka Dagon zalał cały pokój , wspinając się w kierunku sufitu. Naobito jest niewzruszony potokiem i natychmiast zaczyna narzekać na swojego przeciwnika na temat liczby klatek na sekundę animacji, całkowicie ignorując sprzeciw przeciwnika, który twierdzi, że nazywa się go „przeklętym duchem”. Opowiada o współczesnym trendzie zwiększania rozdzielczości i liczby klatek na sekundę, po czym krytykuje sposób, w jaki nowoczesne telewizory domyślnie włączają interpolację klatek.
Wszystko to jest tylko sztuczką mającą na celu wzburzenie i odwrócenie uwagi Dagona od podstępnego ataku Nanami, ale sama treść tyrady jest tak nie na miejscu, że wydaje się, że jest to bezpośrednie wezwanie. Twórcy filmowi od lat mówią o tym, jak interpolacja klatek w kinie domowym może fałszywie przedstawiać filmy i telewizję. Szczególnie w fandomie anime skalowanie klipów anime do rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę jest od pewnego czasu nieuniknionym trendem.
W zeszłym roku w Game Rant pisaliśmy nawet o interpolacji klatek i anime , omawiając jego atrakcyjność, konflikt z intencjami autora i sposób, w jaki ostatecznie szkodzi to danemu dziełu. Krótka wersja jest taka, że ze względu na sposób działania animacji jako medium i znaczenie dowolnej liczby klatek w scenie, interpolacja może zdradzić zamierzony przepływ danego jelita. Może się to zdarzyć na mniejsze i większe sposoby.
Oglądając ten odcinek Jujutsu Kaisen, trudno nie śmiać się z tego niesprowokowanego skojarzenia, które jeszcze bardziej pasuje do telewizyjnej adaptacji anime. Naobito mógłby być aroganckim, toksycznie tradycyjnym pijakiem, ale kłamstwem byłoby stwierdzenie, że w tej chwili – i tylko w tej chwili – wypluwał fakty. A wszystko to byłoby po prostu zabawną rozrywką, gdyby nie jego technika jujutsu, która dosłownie ucieleśnia samo medium.
Wyjaśnienie magii projekcji
Technika jujutsu Naobito pozwala mu podzielić jedną sekundę na 24 klatki, co stanowi tradycyjną liczbę klatek na sekundę w filmie, telewizji i animacji. Każda „ramka” przenosi ruch w ustalonej kolejności po ścieżce znajdującej się w polu widzenia rzucającego. Po zainicjowaniu tej sekwencji Naobito może manewrować z nienaturalną prędkością. Ale prawdziwa sztuczka nie polega tylko na ruchu; może go użyć ofensywnie.
Ze względu na zasady związane z używaniem tej techniki, można ją schrzanić, a ponieważ Naobito może narzucić te zasady wszystkim lub wszystkim, których dotknie, może także uwięzić innych. Jeśli cel nie może od razu „zdefiniować swoich działań w ciągu 1/24 sekundy”, zostaje zamrożony w postaci płaskiej, dwuwymiarowej nieruchomej klatki. Zostaną uwolnieni, gdy zostaną zaatakowani w tej formie, chociaż równie prawdopodobne jest, że zachwieją się przed ciosem.
Może przynieść odwrotny skutek w zależności od czynników, których rzucający nie rozpoznaje przed rozpoczęciem ruchu. Wszelkie działania w sekwencji, które zdradzają fizykę lub trajektorię, karzą rzucającego lub obierają za cel jedno i drugie. Zasadniczo, jeśli animacja wyglądałaby niezręcznie, nienaturalnie lub nierówno, technika ta nie zadziałałaby.
Jeśli chodzi o resztę tego, co sprawia, że ta umiejętność jest tak fajna, sprowadza się to do tego, jak przełamuje czwartą ścianę, zamieniając proces animacji w broń. Jak dotąd w całej serii nie brakowało wyjątkowych mocy, ale coś w Naobito wymaga uchylenia kapelusza. Od wykorzystania szkiców i cykli zza kulis do zilustrowania umiejętności, po fałszywe notatki reżysera podkreślające związane z tym ryzyko – wszystko to jest bardzo żartobliwe.
Tworzenie naprawdę unikalnych mocy w wielkim anime shōnen to ciężka praca, ponieważ jednym z prostych uroków tego gatunku jest zobaczenie, jakie nowe, fajne moce czekają za rogiem. Poza tym nie wystarczy znaleźć coś oryginalnego – musi to być wiarygodnie efektowne i fajne. Jujutsu Kaisen udało się to wszystko, prezentując ryzykowną, ale potężną technikę walki i zwieńczając ją meta-tyradą na temat interpolacji klatek, która przemawia do duszy każdego kinofila.
Jujutsu Kaisen można oglądać w Prime Video .
Dodaj komentarz