Jujutsu Kaisen: Znaczenie słuchania starszych

Jujutsu Kaisen: Znaczenie słuchania starszych

Od pierwszego odcinka rozwój historii Jujutsu Kaisen jest niezwykły. Początkowo Yuji Itadori, zwykły uczeń szkoły średniej, został nagle wprowadzony w surowy i bezwzględny świat magii Jujutsu. Obecnie Yuji toczy niebezpieczną walkę o życie z potężnym Ryomenem Sukuną, znanym również jako Król Klątw.

Chociaż niezwykła podróż Yujiego przez cały serial jest niezaprzeczalna, jeszcze bardziej intrygujące staje się wyobrażenie sobie, jak drastycznie mogłaby zmienić się historia, gdyby jego dziadek, Wasuke Itadori, wyjawił mu swoje pochodzenie i historię rodziny przed śmiercią.

Badanie wpływu prawdy Wasuke Itadori na Jujutsu Kaisen

W debiutanckim odcinku anime Jujutsu Kaisen Yuji Itadori został przedstawiony jako zwykły uczeń szkoły średniej o wyjątkowych zdolnościach fizycznych. Ujawniono, że był sierotą, a jedynym znanym członkiem jego rodziny był wówczas jego dziadek, Wasuke Itadori.

Pomimo prób wyjawienia prawdy o rodzicach Yujiego przez Wasuke przed jego przedwczesną śmiercią w pierwszym odcinku, przerwał mu ten drugi, który nie wykazywał zainteresowania poznawaniem ich.

Pomimo początkowego braku uwagi ze strony widzów, stało się oczywiste, że wpływ rewelacji Wasuke na historię byłby znaczący, gdyby udało mu się powiedzieć Yujiemu prawdę o swoich rodzicach.

Wasuke Itadori widziany w anime (zdjęcie za pośrednictwem MAPPA)
Wasuke Itadori widziany w anime (zdjęcie za pośrednictwem MAPPA)

W 143. rozdziale mangi Jujutsu Kaisen czytelnicy byli zszokowani, gdy dowiedzieli się, że Yuji był w rzeczywistości powiązany z Kenjaku, czarodziejem, który zamieszkiwał ciało zmarłej Kaori Itadori, aby począć Yuji. W rezultacie okazało się, że Yuji jest przyrodnim bratem Choso, ponieważ Choso był także jednym z licznych potomków Kenjaku.

Ponadto na światło dzienne wciąż wychodzą nowe informacje o przeszłości Yuji. Ostatni rozdział Jujutsu Kaisen, 257, ujawnił, że Yuji był w rzeczywistości synem brata bliźniaka Sukuny, Jina Itadori, który przeszedł reinkarnację. Oznaczało to, że Yuji był technicznie bratankiem Króla Przekleństw.

Po rozważeniu wszystkich tych zdumiewających odkryć fani powracają do momentu, w którym Wasuke próbował ujawnić prawdę o rodzicach Yuji. Chociaż Wasuke mógł nie być świadomy powiązań Jina z Ryomenem Sukuną, możliwe jest, że wiedział o posiadaniu ciała Kaori przez Kenjaku.

W 143 rozdziale mangi Wasuke próbował przestrzec swojego syna przed Kaori, radząc mu, aby trzymał się od niej z daleka lub ryzykował śmiercią. Jednak zanim zdążył rozwinąć temat, ich rozmowę przerwała Kaori, która w szokujący sposób pokazała ślady szwów na czole, ujawniając, że Kenjaku przejął jej zmarłe ciało i w pewnym momencie użył go do urodzenia dziecka z Jinem.

Pomimo niepewności co do wiedzy Wasuke o Kenjaku, można założyć, że w pewnym stopniu rozumiał jego złośliwe intencje. Jednakże, ponieważ ostatecznie przestał próbować ujawnić prawdę o rodzicach Yuji po tym, jak został zwolniony przez Yuji, możliwe jest, że Wasuke nie był świadomy tożsamości Kenjaku i potencjalnych konsekwencji ich skomplikowanej historii rodzinnej dla Yuji w przyszłości.

Z perspektywy czasu, gdyby Yuji poświęcił choć jedną minutę, aby wysłuchać swojego dziadka, serial niewątpliwie potoczyłby się zupełnie inną drogą. Można postawić tezę, że obecne wydarzenia w tej historii w ogóle nie miałyby miejsca.

Gdyby Wasuke był w stanie na czas poinformować Yujiego o historii swojej rodziny, ten byłby lepiej przygotowany do poradzenia sobie z wydarzeniami z tej historii. Wiedza o istnieniu Kenjaku mogła również pomóc czarodziejom Jujutsu w zapobieganiu wystąpieniu łuku Shibuya.

Pomimo tego, że początkowo odrzucił prawdę o swojej rodzinie jako bezsensowną i sfabrykowaną, Yuji mógł uwierzyć słowom dziadka po spotkaniu z Megumi. To skłoniłoby go do poinformowania innych o istnieniu Kenjaku, ostatecznie zapobiegając licznym ofiarom i tragediom.

Jednakże z pewnością stworzyłoby to intrygujący scenariusz „Co by było, gdyby”, w którym Yuji miałby wiedzę na temat niepokojącej przeszłości swojej rodziny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *