Kevin Durant potwierdził, że jego agent Rich Kleiman próbował nakłonić go do dołączenia do New York Knicks w 2019 roku, co spowodowało intrygującą fikcyjną wymianę zdań w następstwie jego wirusowych komentarzy.
Świat NBA nie skupiał się na potencjale Kevina Duranta, który mógłby dołączyć do Knicks podczas jego wolnej agencji w 2019 roku, i ten sam zapał powrócił po jego obszernym wywiadzie dla Boardroom.
Agent Duranta, Rich Kleiman, podpalił mecz, gdy poprosił drużynę Phoenix Suns All-Star o potwierdzenie jego nalegań, aby w tym czasie dołączył do Knicks. Durant nie zaprzeczył, podsycając ten płomień falą interakcji ze strony mediów i fanów.
Po wywiadzie doszło nawet do próbnej wymiany zdań z udziałem Suns i Knicks, w której przedstawiono teorię, w jaki sposób Nowy Jork może zrekompensować nieudaną rekrutację.
Knicks pozbywają się typów w próbnej wymianie Kevina Duranta
Zespół ClutchPoints przewidział korzystny dla obu stron scenariusz handlowy, w którym Knicks mogliby pozyskać Duranta.
Kevin Durant właśnie ujawnił, że jego agent i rodzina bardziej niż cokolwiek innego chcieli, aby został Knickiem. Ale może pod powierzchnią kryje się większa historia. Wyobraź sobie, że jesteś Feniksem. Wymieniłeś wszystkie typy, jakie miałeś do 2031 roku. KD nie staje się młodszy. Jeśli doświadczysz pierwszego lub… pic.twitter.com/4mQylBgA6z
— ClutchPoints (@ClutchPoints) 21 lutego 2024 r
Głównym argumentem przemawiającym za Suns jest pusty skład drużyny na najbliższe osiem lat oraz bogactwo zawodników, którzy zajmą pierwsze i drugie miejsce w drużynie Knicks tylko w ciągu najbliższych trzech lat.
Choć wielka trójka Suns, w skład której wchodzą Durant, Devin Booker i Bradley Beal, niemal podbiła Internet, gdy uformowali się latem ubiegłego roku, to trio nie jest postrzegane jako szansa na dostanie się do finału w zaciętej Konferencji Zachodniej.
Tymczasem Knicks przez ostatnie dwa lata pragnęli supergwiazdy. Gdyby Suns nie udało się wygrać tego wszystkiego w czerwcu, powstałby precedens, w którym ta pozorowana transakcja byłaby teoretycznym zwycięstwem wszystkich zaangażowanych stron.
Durant (35 lat) wygląda na to, że przez kilka lat nadal będzie mógł grać na wysokim poziomie. Najważniejsze pytanie brzmi, czy All-Star 2024 tego chce, czy nie, zwłaszcza w Wielkim Jabłku.
Entuzjaści NBA donieśli na X/Twitterze o doskonałych perspektywach drużyny Knicks w świecie, nawet biorąc pod uwagę, że obecnie jest to strzał w ciemno.
Potrzebuję, żeby ludzie byli fanami koszykówki, a nie fanami swojej dumy. Jeśli Kevin Durant będzie gotowy dołączyć do Knicks i nie będzie to skandaliczne poświęcenie ani cena… ZROBISZ TO! OKRES.
— NBA Jay Knicky (@JayKnicky) 21 lutego 2024 r
Bez względu na jego wiek i otaczające go okoliczności, panuje zgoda co do tego, że wszelkie pogłoski, które Knicks mogą usłyszeć w związku z potencjałem przejęcia Duranta, należy przyjmować z pośpiechem.
Na dłuższą metę nie zaszkodzi to Suns, chociaż mogą przez jakiś czas cieszyć się swoim potężnym trio.
Dodaj komentarz