Adin Ross ujawnił, że KICK zamierza wprowadzić nową funkcję o nazwie KICK Currency, dzięki której widzowie będą mogli zarabiać pieniądze, oglądając swoje ulubione kanały streamingowe.
Przez lata kilka platform próbowało rzucić wyzwanie silnej pozycji Twitcha w krajobrazie transmisji na żywo. Konkurenci tacy jak YouTube, Facebook Gaming i Mixer podejmowali wysiłki, aby zdobyć część odbiorców Twitcha, ale jeszcze nie odnieśli znaczącego sukcesu.
KICK wyłania się jako najnowszy pretendent, zwłaszcza po niedawnych ograniczeniach Twitcha dotyczących transmisji hazardowych. Udało im się przyciągnąć takie wielkie nazwiska jak xQc, Adin Ross i Amouranth, ale Twitch nadal przewodzi rynkowi.
Ta wspierana przez Stake platforma zmienia swoje nastawienie na osiąganie rentowności po początkowym okresie dużych wydatków na talenty. Ponadto wydaje się, że rozważają model, który umożliwia widzom zarabianie, jednocześnie ciesząc się treściami od preferowanych przez nich streamerów.
W niedawnym ogłoszeniu Adin Ross stwierdził: „Planują wprowadzić walutę KICK, o której wam opowiadałem”.
Wyjaśnił: „Zasadniczo widzowie będą mieli okazję zarabiać pieniądze po prostu oglądając. Wprowadzają kilka ekscytujących nowych funkcji. Jest to podobne do Bits, które można wypłacić. Chociaż nie każdy widz otrzyma płatności za oglądanie, na przykład mogę rozdawać tokeny KICK, które widzowie mogą wymienić na gotówkę”.
— AdinUpdate (@AdinUpdate) 14 października 2024 r.
Twitch oferuje Bits od jakiegoś czasu, które służą innemu celowi niż standardowe darowizny i subskrypcje. Te Bitsy można zdobyć i wykorzystać na czacie, aby okazać wsparcie streamerom.
Podejście KICK wydaje się odzwierciedlać podobną strategię, ale jest bardziej zorientowane na nagradzanie widzów bezpośrednio, niż na zwiększanie dochodów streamerów. Oficjalna data premiery tej nowej funkcji nie została jeszcze ujawniona.
Ponadto KICK jest w trakcie wdrażania różnych ulepszeń na swojej platformie. Podczas gdy Twitch ograniczył liczbę skinów, które VTuberzy mogą wyświetlać, KICK przyjął bardziej pobłażliwe stanowisko w tej kwestii.
Dodaj komentarz