Kim Ji-won błyszczy w 2024 roku, ale nie zdobywa nagród pomimo sukcesu „Królowej łez”
W 2024 roku Kim Ji-won przykuła uwagę całego świata swoim niezwykłym występem w hicie dramatycznym „Królowa łez”. W tym serialu wcieliła się w trudną rolę Hong Hae-in, bogatej dziedziczki i przyszłej liderki koreańskiego konglomeratu, która odkrywa, że zmaga się z nieuleczalną chorobą.
Pomimo małżeństwa z miłości, Hae-in ma problemy z nawiązaniem kontaktu z mężem, Baek Hyun-woo, którego skromne początki ostro kontrastują z jej wystawnym stylem życia. W obliczu ostatnich miesięcy życia para stara się ożywić swój związek.
Rola Kim Ji-won w „Królowej łez” przyniosła jej powszechny podziw i była kamieniem milowym w jej karierze aktorskiej. Niemniej jednak nieobecność aktorki na różnych południowokoreańskich ceremoniach wręczania nagród wzbudziła zdziwienie wśród fanów, szczególnie biorąc pod uwagę jej niezaprzeczalną popularność po sukcesie dramatu.
Pomimo tego, że jej postać otrzymała wiele nominacji do nagród, Kim Ji-won niestety nie zdobyła żadnych wyróżnień. Natomiast jej współgwiazda, Kim Soo-hyun , zdobyła Grand Prize Daesang na prestiżowych Asian Artist Awards (AAA).
Podczas przemówienia z okazji otrzymania nagrody Soo-hyun wyraził wdzięczność Kim Ji-won, stwierdzając: „Chcę zadedykować ten zaszczyt Kim Ji-won, która wspaniale tchnęła życie w Hong Hae-in, najwspanialszą postać na świecie”. Jego szczere podziękowania tylko spotęgowały tęsknotę fanów za potencjalnym prawdziwym związkiem między tymi dwiema gwiazdami.
Brak uznania podczas rozdania nagród na koniec roku 2024 dla Kim Ji-won może wynikać z intensywnej konkurencji między wybitnymi produkcjami w koreańskim krajobrazie dramatycznym. W tym roku mnóstwo aktorek zaprezentowało wyjątkowe występy, co prawdopodobnie osłabiło szanse Kim Ji-won na zdobycie nagrody.
Co więcej, różne kryteria wśród paneli sędziowskich również odegrały kluczową rolę. Podczas gdy *Królowa łez* zyskała znaczną popularność, nagrody często oceniają innowacje w opowiadaniu historii, jakości produkcji i znaczeniu artystycznym. Jako dowód tej rozbieżności, krytyka Cine21 określająca „Królową łez” jako najbardziej przereklamowany koreański dramat 2024 r. podkreśla złożoną relację między sukcesem oglądalności a uznaniem krytyków.
W jaśniejszej tonacji, nawet bez nagród, *Królowa Łez* otworzyła mnóstwo nowych możliwości filmowych dla Kim Ji-won i zwiększyła jej wartość komercyjną, przynosząc szereg lukratywnych umów sponsorskich. Fani utalentowanej aktorki mają wiele powodów, by pozostać optymistycznie nastawieni do jej przyszłych przedsięwzięć.
Dodaj komentarz