Dziewiąty rozdział Boruto Two Blue Vortex, zatytułowany „Nine Tails”, został wydany 19 kwietnia 2024 roku. Ujawnił czytelnikom zaskakujący zwrot akcji: powrót ogoniastej bestii, Kuramy. Długoletni fani serii pamiętają, że sądzono, że Kurama zginął podczas intensywnej walki Naruto z Isshikim Otsutsukim w jego Trybie Barionowym, gdzie zużył całą swoją czakrę. Taki obrót wydarzeń wywołał u wielu czytelników mieszankę emocji, w tym rozczarowanie i frustrację.
Pomimo tego, że wiele popularnych serii shounen jest częstym punktem krytyki wśród czytelników mangi, ma tendencję do unikania śmierci postaci i często ją udaje, nawet w sytuacjach, gdy śmierć wydaje się nieunikniona. Nie dotyczy to jednak Kuramy, ponieważ śmierć i wskrzeszenie ogoniastych bestii nie jest całkowicie nową koncepcją. W rzeczywistości Isobu, znany również jako Trójogoniasty, zmarł wcześniej wraz ze swoim jinchuriki, Rin Noharą, by zostać wskrzeszony później.
Nieoczekiwany powrót Kuramy w mandze pozostawił wiele pytań bez odpowiedzi. Prosi nas o zastanowienie się nad motywami Kuramy, który opuścił Naruto i wybrał Himawari na swoje nowe naczynie. Możliwość takiego zdarzenia jest również tajemnicą. Niemniej jednak ten zaskakujący obrót wydarzeń można postrzegać jako kluczowy krok w rozwoju charakteru Himawari.
Uwaga: ten artykuł zawiera istotne spoilery.
Ponowne pojawienie się Kuramy w Boruto Two Blue Vortex przynosi korzyści Himawari
Czytelników Boruto wmówiono, że siódmy Hokage, Naruto, został zapieczętowany przez Kawakiego. Mimo to w rozdziale 9 Boruto Two Blue Vortex ujawniono, że Shinju, Jura i Hidari zostali faktycznie przyciągnięci przez czakrę Kuramy. W rezultacie nieoczekiwanie znajdują Himawari, a Jura jest zdeterminowana, by ją pożreć.
Gdy rozdział dobiega końca, Himawari skutecznie odrywa się od prześladowców z pomocą swoich towarzyszy. W trakcie ucieczki Kurama po raz pierwszy pojawia się jej na Planie Mentalnym. Jednak tym razem pojawia się jako drobna ogoniasta bestia, zirytowana wykryciem go przez Dziesięcioogoniastego. Następnie pyta, czy Himawari go rozpoznaje, na co ona odpowiada twierdząco.
Jedną z najbardziej niezwykłych cech Boruto Two Blue Vortex jest jego zdolność do włączania starych elementów w innowacyjny sposób. Nie chodzi po prostu o przepakowanie znanych koncepcji, ale o wykorzystanie ich do stworzenia całkowicie unikalnego produktu, który wciąż cieszy się uznaniem lojalnych zwolenników.
Sprytne udoskonalenie Rasengana przez Boruto służy jako doskonała ilustracja równoważenia ciągłości z Naruto, jednocześnie wprowadzając świeże i istotne elementy do historii. Podobnie ponowne pojawienie się Kuramy jest bardzo oczekiwanym wydarzeniem. Jak widać w dziewiątym rozdziale Boruto Two Blue Vortex, nie jest to po prostu mniejsze wcielenie Kuramy, ale takie, którego dynamika w stosunku do Himawari z pewnością odbiega od jego poprzedniej więzi z Naruto.
Pomimo tego, że Himawari jest postacią o wielkim potencjale, w mandze w dużej mierze trzymana jest w tle, prawdopodobnie ze względu na jej młody wiek. Pisarz Kishimoto otwarcie przyznał, że ma trudności z tworzeniem silnych postaci kobiecych, co doprowadziło do niezwykłych postępów postaci w Naruto. Niemniej jednak istnieje optymizm, że Kishimoto poradzi sobie z rozwojem Himawari z takim samym poziomem troskliwości, jak w przypadku Naruto i Boruto.
Odkrycie, że Kurama mieszka obecnie w Himawari, stwarza wiele potencjalnych wyników. Może to potencjalnie doprowadzić do odtworzenia Czwartej Wielkiej Wojny Ninja, podczas której Naruto wraz z resztą świata Ninja walczył z Kaguyą Otsutsuki, która połączyła się z Boskim Drzewem, by stać się Dziesięcioogoniastym.
Himawari łączy siły z Kuramą i resztą świata Ninja w Boruto Two Blue Vortex, aby walczyć z istotami Dziesięcioogoniastego. Użycie przez Code śladów pazurów na młodym Dziesięcioogoniastym, które było przetrzymywane przez organizację Kara, spowodowało niezamierzone stworzenie tych istot. Shinju, teraz samoświadomi i nie kierujący się już instynktem pochłaniania czakry, posiadają różnorodny zakres mocy, które stanowią główne zagrożenie dla świata Ninja.
Niedawne ujawnienie przez Kishimoto ostatecznego starcia pomiędzy Kawakim i Boruto na pierwszych stronach mangi, w połączeniu z aluzją do kolejnej Wielkiej Wojny, z pewnością wzbudzi podekscytowanie wśród fanów. Wielu z niecierpliwością oczekuje teraz rozwoju tej podróży, zamiast skupiać się wyłącznie na ostatecznym zakończeniu, podobnie jak oczekiwanie, które pojawiło się, gdy Momoshiki przepowiedział przyszłość Boruto.
Dodaj komentarz