Symbolika pałeczek świetlnych na koncertach K-Pop
Pałeczki świetlne stały się charakterystyczną cechą koncertów K-popu, zamieniając miejsca koncertów w żywe pokazy fandomu. Te świecące akcesoria nie tylko stanowią środek wsparcia dla artystów, ale także symbolizują jedność wśród fanów. Podczas występów wielu grup, takich jak popularne festiwale muzyczne, publiczność często trzyma swoje pałeczki świetlne zapalone, okazując szacunek nawet artystom, których zazwyczaj nie śledzi.
Kiedy Lightsticks zgasną: Rzadki „Czarny Ocean”
Co ciekawe, w historii K-popu zdarzały się godne uwagi przypadki, w których fani celowo przyciemniali lub wyłączali swoje lightsticki, tworząc coś, co nazywa się „czarnym oceanem”. To zjawisko, często interpretowane jako protest lub wyraz niezadowolenia, stanowi uderzający wizualny kontrast ze zwykłym morzem kolorów. Jeden z najbardziej pamiętnych przypadków miał miejsce podczas występu Girls’ Generation, zdobywając stałe miejsce w historii K-popu.
Ostatnie kontrowersje wokół LE SSERAFIM
Ostatnie plotki wywołały dyskusje online na temat rzekomego spotkania LE SSERAFIM z czarnym oceanem podczas Gayo Daejeon 2024 w Boże Narodzenie. W tym prestiżowym wydarzeniu wzięło udział wiele znanych grup, prezentując dynamiczny segment występu LE SSERAFIM zatytułowany „Category is LE SSERAFIM”, który obejmował angażującą przerwę taneczną i remiks ich hitu „CRAZY”.
Pomimo imponującego występu, niektórzy widzowie wyrazili obawy dotyczące widocznie przytłumionego wsparcia lightstickiem ze strony publiczności. Biorąc pod uwagę wcześniejsze krytyki LE SSERAFIM, zwłaszcza dotyczące ich umiejętności wokalnych na żywo, pojawiły się spekulacje, czy ten odczuwany brak wsparcia był celowy.
szczere pytanie, czy to czarny ocean? https://t.co/SrLFILyJ15
— cata (@xenogsl) 25 grudnia 2024 r.
Wyjaśnienie plotek o „Czarnym Oceanie”
Po dalszej analizie nagrań z prób i reakcji publiczności ustalono, że przyćmienie pałeczek świetlnych podczas występu LE SSERAFIM nie było skoordynowanym aktem protestu. Nie tylko światła były miękkie dla LE SSERAFIM, ale podobne wzorce zaobserwowano u innych grup, takich jak aespa i ILLIT, co wskazuje, że było to powszechne zjawisko, a nie konkretna zniewaga.
cmiiw, ale nie sądzę, żeby był tam jakiś czarny ocean… próbowałem oglądać występy innych grup, żeby porównać, a widownia wyglądała tak samo pic.twitter.com/S0Bn8y8Mve
Ponadto uczestnicy zauważyli, że znaczna liczba fanów była zajęta uwiecznianiem chwil na swoich urządzeniach mobilnych, co mogło skutkować mniejszą widocznością pałeczek świetlnych trzymanych w górze podczas występów.
Reakcje publiczności wzmacniają narrację
Wsparcie dla tej interpretacji znalazło odzwierciedlenie w lawinie komentarzy online od fanów, stwierdzających rzeczy takie jak „Nie wierzę, że był jakiś czarny ocean. Inne występy pokazały, że tłum zachowywał się podobnie” i „Na wyraźniejszych nagraniach widać, że większość publiczności filmowała, a nie trzymała pałeczek świetlnych”. Konsensus sugerował, że atmosfera była spójna podczas różnych występów, pozostawiając niewiele dowodów sugerujących celowy brak wsparcia dla LE SSERAFIM.
Dodaj komentarz