Według lokalnych doniesień TMZ, 18 października funkcjonariusze organów ścigania w Buenos Aires w Argentynie ujawnili, że muzyk Liam Payne znajdował się pod wpływem niebezpiecznej substancji znanej jako „cristal”. Narkotyk ten może wywoływać u użytkowników intensywne wzloty i upadki, często prowadzące do agresywnego zachowania.
Władze podejrzewają, że nietypowe zachowanie Payne’a mogło zostać zaostrzone przez narkotyk, przyczyniając się do halucynacji, które poprzedziły jego skok z balkonu na trzecim piętrze hotelu CasaSur Palermo.
Osoba z branży muzycznej ujawniła, że „Liam zmagał się z poważnym uzależnieniem od narkotyków i pomimo licznych interwencji, jego wysiłki na rzecz powrotu do zdrowia nie przyniosły rezultatu, co mogli potwierdzić jego bliscy”.
Świadkowie zauważyli, że na kilka godzin przed tragicznym upadkiem Payne wykazywał niepokojące zachowanie.
Jeden z gości hotelowych zgłosił, że widział, jak mężczyzna niszczył laptopa, inny zaś wspomniał o kłótni między nim a nieznaną kobietą w holu, która dotyczyła kwestii finansowych.
16 października Liam Payne tragicznie wypadł z balkonu swojego hotelu. Pablo Policicchio, rzecznik Ministerstwa Bezpieczeństwa Buenos Aires, potwierdził, że „Payne wyskoczył ze swojego balkonu”.
Sekcja zwłok wykazała, że Payne doznał ciężkich obrażeń głowy. Z raportów wynika, że doszło u niego do krwotoków wewnętrznych i zewnętrznych, obejmujących czaszkę, klatkę piersiową, brzuch i kończyny, co ostatecznie doprowadziło do jego śmierci.
Payne’a pożegnał 7-letni syn z poprzedniego związku z piosenkarką Cheryl Cole.
Dodaj komentarz