Niedawno TikToker znany jako LifeandScars pojawił się żywy po aresztowaniu za wykroczenie tego samego dnia, kiedy zaczęły krążyć plotki o jego śmierci. Został zwolniony za kaucją.
Pierwsze doniesienia od znajomych sugerowały, że uległ przypadkowemu przedawkowaniu. Jednak gdy niektóre z jego filmów TikTok zaczęły pojawiać się na innych platformach społecznościowych, podszywając się pod niego , spekulacje na temat jego przetrwania i potencjalnego dalszego publikowania wzrosły.
W rzeczywistości został aresztowany, ale zwolniono go za kaucją, zaprzeczając twierdzeniom o jego śmierci. Nie odniósł się jednak do chaosu, jaki zapanował po pojawieniu się plotek o jego śmierci.
Oficjalny kanał Discord LifeandScars odnotował wzrost aktywności. Moderatorzy początkowo udostępnili nagranie, na którym widać, jak muzyk zażywa narkotyki, ostrzegając fanów przed nadużywaniem substancji odurzających i apelując do nich, aby chronili swoich bliskich, zanim będzie za późno.
Podczas gdy niektórzy moderatorzy żartowali z jego pozornej śmierci, powstrzymali się od potwierdzania lub zaprzeczania tym doniesieniom. Przerwali komunikację na kilka godzin po pojawieniu się plotek o śmierci, ale wrócili kilka dni później z potwierdzeniem jego życia.
Informacje dotyczące jego aresztowania i późniejszego zwolnienia za kaucją w wysokości 200 dolarów za wykroczenie, datowane na 18 października 2024 r., zostały udostępnione 24 października — prawie tydzień po oskarżeniach o śmierć.
W kolejnych dniach na jego kanale Discord wprowadzono specjalnego bota, który ogłasza „Unc żyje” za każdym razem, gdy wspominana jest jego rzekoma śmierć, co stanowi ostry kontrast z samym LifeandScars, który milczał pośród krążących plotek.
„Nie ma nic do zgłoszenia; poinformowaliśmy, że wyszedł za kaucją” – stwierdził jeden z moderatorów.
Biorąc pod uwagę żartobliwe uwagi moderatorów zaledwie kilka dni po ujawnieniu tragicznych wiadomości, nasuwa się podejrzenie, że cała sytuacja może być wymyślnym żartem zaaranżowanym przez jego przyjaciół.
Dodaj komentarz