LOTR: Co się stało z Gondolinem?

Przegląd najważniejszych wydarzeń

  • Gondolin, elfie miasto w Śródziemiu, zostało zbudowane z kamienia i otoczone wysokimi murami, w przeciwieństwie do tego, czego fani filmów oczekiwaliby od Elfów.
  • Miasto pozostawało ukryte przed wścibskimi oczami, w tym przed mrocznym władcą Morgothem, i żyło w pokoju przez dwieście lat pod ochroną Orłów Thorondoru.
  • Upadek Gondolinu nastąpił, gdy tajemnice miasta zostały ujawnione, co doprowadziło do ataku armii Morgotha ​​i ostatecznego zniszczenia Białego Miasta.

Władca Pierścieni to rozległy świat z wieloma różnymi ludźmi, kulturami i miastami. Jedno z najbardziej wpływowych wydarzeń historycznych w historii LOTR dotyczy wielkiego Białego Miasta, Gondolinu. Było to elfie miasto, jak żadne inne w Śródziemiu. Właściwie to ledwo przypomina wszystko, czego fani filmów mogliby oczekiwać od Elfów. Zamiast budować miasto z drzew lub ukrywać je w lesie, założyciele Gondolinu stworzyli je z kamienia z wysokimi murami, które rzucały długie cienie pośrodku doliny otoczonej wyższymi górami.

Wielkie elfie miasto istniało w Pierwszej Erze, na długo przed wydarzeniami z filmów, i upadło przed Drugą Erą LOTR. Choć o tym niegdyś wspaniałym mieście można usłyszeć w Pierścieniach Władzy , lepiej przeczytać o nim w książkach Tolkiena. Tolkien krótko opisał miasto Gondolin wraz z jego historią i głównymi graczami w Silmarillionie. Całe jego istnienie zostało szerzej rozwinięte w Upadku Gondolinu, nowatorskiej relacji o Białym Mieście.

Historia Gondolinu

Elfie miasto Gondolin

Zbudowany na północnych krańcach Śródziemia, Gondolin, co w sindarińskim oznacza „Ukryta Skała”, był wielkim elfim miastem stworzonym przez elfiego króla Turgona. Jedynym miastem większym od Gondolinu był Tirion, elfie miasto w Valinorze , ale Gondolin znakomicie rywalizował z chwałą Tiriona. Nawet ze swoimi wielkimi białymi murami i wybitną Wieżą Królewską, miasto pozostawało ukryte przed wzrokiem ciekawskich. Nawet mroczny władca Morgoth nie wiedział, gdzie leży miasto, które się go obawiało.

Miasto leżało w Dolinie Tumladen, która niegdyś była jeziorem z wyspą pośrodku. Jezioro otaczały Góry Otaczające, a kiedy wyschło, istniało tylko jedno wejście do doliny. Stało się to znane jako tajna ścieżka Orfalch Echor. Mieszkańcy Gondolinu żyli spokojnie przez dwieście lat, podczas gdy wydarzenia na północy zajmowały Morgotha . Jednak Czarny Pan nie był obojętny na istnienie Gondolinu.

Typ

Elfie Miasto

Lokalizacja

Dolina Tumladen

Mieszkańcy

Ñoldor i Sindar

Założony

Pierwsza Era 116

Jesień

Pierwsza Era 510

Gondolin dobrze strzegł swoich sekretów, zawierając sojusz z mądrymi Orłami Thorondoru i uniemożliwiając gościom opuszczenie. Orzeł Thorondoru chronił Góry Otaczające przed intruzami, podczas gdy prawo Turgona uniemożliwiało złym aktorom ujawnienie ich lokalizacji. Kiedy jednak u siostry Turgona, Aredheli, zapanowała gorączka kabinowa, wszystko się zmieniło. Zmęczyło ją życie zamknięte w murach miasta i ku wielkiemu przerażeniu Turgona zdecydowała się wyruszyć na okoliczne ziemie Beleriandu.

Podczas nieobecności Aredhel związała się z elfem Eölem, który nosił przydomek „Mroczny Elf”. Nie dlatego, że był podobny do Drizzta Do’Urdena z RA Salvatore , ale dlatego, że nie miał tak czystego serca jak inni Elfy. W rzeczywistości związek Aredhel z Eöl nie był całkowicie oparty na obopólnej zgodzie, ponieważ Eöl używał zaklęć, aby zwabić ją do siebie i wpłynąć na jej decyzję o pozostaniu z nim. 80 lat później pojawiła się szansa dla Aredhel na powrót do Gondolinu wraz ze swoim synem Maeglinem. Niestety, Eöl dowiedział się o ich ucieczce i podążył za duetem.

Maeglin od razu zakochał się w wielkim kamiennym mieście, a Turgon powitał go i jego siostrę. Król nie był tak gościnny w stosunku do Eöla, który przedostał się do murów miasta. Kiedy Eöl zabronił synowi pozostania i chciał z nim wyjechać, Turgon nie pozwolił nikomu odejść. Eöl próbował zabić własnego syna zatrutym oszczepem, ale zamiast tego zabił Aredhel i ugruntował swoją własną egzekucję z rąk Gondolindrów.

Maeglin pozostał, nie uczestnicząc wówczas w ciemnościach swojego ojca, i wkrótce stał się jednym z jego wielkich władców. Jak powiedział Silmarillion :

Tak było w Gondolinie; i pośród całej błogości tego królestwa, dopóki trwała jego chwała, zostało zasiane ciemne nasienie zła.

Co się stało z Gondolinem?

Walka dotarła do granic Gondolinu w roku 458 FA. Najpierw Thorondor, Władca Orłów , sprowadził do Turgona dwóch ludzi, Húrina i Huora, po tym jak zostali odcięci od reszty armii. Król pozwolił im pozostać w Gondolinie przez rok, po czym Turgon nagiął swoje prawo dotyczące gości i udzielił im pozwolenia na wyjazd. Húrin i Huor obiecali, że nigdy nie ujawnią lokalizacji Gondolinu i dotrzymali słowa.

Jednak po torturach i uwolnieniu od Morgotha ​​i jego sług, Húrin wrócił do Gór Otaczających w nadziei, że Turgon zapewni mu schronienie. Húrin nie znalazł drogi przez góry ani ścieżki, gdy Turgon zamknął siedem bram prowadzących do Gondolinu. Według Silmarillionu w „O ruinie Doriathu” Húrin krzyknął:

Turgonie, Turgonie, pamiętaj o Mokradłach Serechu ! O Turgonie, czy nie usłyszysz w swoich ukrytych komnatach?

Szpiedzy Morgotha ​​byli świadkami tego wołania o pomoc i przekazali je Czarnemu Panu, dając mu przybliżone pojęcie o ogólnej lokalizacji Gondolinu. Podczas gdy zwiększał obecność swojej armii wokół Gór Otaczających, mieszkańcy Gondolinu byli nieświadomi ich obecności. Gdyby nie Maeglin, Morgoth mógłby nigdy nie odkryć Elfiego Miasta lub być może ucieczka byłaby bardziej prawdopodobna.

Maeglin sprzeciwił się prawom Turgona, które zabraniały komukolwiek opuszczania granic miasta i zapuścił się zbyt daleko poza jego mury. Schwytany przez orki Morgoth torturował Maeglina , dopóki nie podał dokładnej lokalizacji Gondolinu. Obiecując władzę i rękę córki króla, Maeglin dał Morgothowi dokładnie to, czego chciał. Jednak Morgoth czekał rok, zanim zwolnił Gondolin.

Gdy mieszkańcy Gondolinu przygotowywali się do święta ku czci wschodzącego słońca, Morgoth wysłał armię balrogów , smoków, orków i wilków na najwyższy szczyt Gór Otaczających. Zamiast wschodu słońca na wschodzie, Gondolindrimowie byli świadkami wznoszącego się od północy ognia i cienia. Tymczasem Maeglin zaatakował zza murów miasta. Zdrajca Gondoliny próbował ukraść Idril i jej syna, ale Tuor, mąż Idril, zabił Maeglin i uratował tylu obywateli, ilu mógł, zanim miasto upadło. Tuor, Idril i inni ocaleni patrzyli, jak Białe Miasto płonie z północnych równin w oddali.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *