Kai Cenat wstrząśnięty niebezpiecznym wyczynem podczas Subathonu
Kai Cenat, popularny streamer, znalazł się w zaskakującej i potencjalnie niebezpiecznej sytuacji podczas swojego trwającego miesiąc subthonu „Mafiathon 2”. Podczas gdy liczba subskrybentów zbliża się do prawie 600 000, co jest rekordowym kamieniem milowym w świecie streamingu, niedawny żart magika Maxa Majora wywołał kontrowersje i obawy.
Wyczyn, który przekroczył granice
Wczesnym rankiem 27 listopada transmisja Kaia została niespodziewanie przerwana, gdy Max Major, magik znany ze swoich szalonych wybryków, próbował wykonać wyczyn kaskaderski, który najwyraźniej naraził jego życie na niebezpieczeństwo. Widzowie oglądali w szoku, jak Max wykonywał niebezpieczny trik z rusztowaniem i pętlami, co wywołało poważne pytania o bezpieczeństwo i odpowiedzialność.
Wyczyn miał miejsce na boisku do koszykówki, gdzie Max, ustawiony na rusztowaniu, miał przymocowane trzy liny. Każda lina była połączona z linką rozporową umieszczoną przed Kaiem, który miał wybrać, którą z nich pociągnąć. Po wstępnym biegu pozostały dwie liny. W zaskakującym zwrocie Max założył jedną na szyję, zachęcając Kaia do wyboru, pewnie stwierdzając, że Kai „podejmie właściwą decyzję”. Kiedy Kai wybrał czerwoną linę, Max został uniesiony w powietrze, pozostawiając uczestników widocznie wstrząśniętych, gdy Kai nalegał, aby jego ekipa „odłożyła kamerę”.
Po wyczynie Kai odkrył notatkę kierującą go do filmu, w którym Max ujawnił, że całe wydarzenie zostało zaplanowane z wyprzedzeniem. Stwierdził, że wiedział, jak potoczy się sztuczka, co przeczyło reakcji na żywo zarejestrowanej na transmisji. Obejrzyj wyjaśnienie Maxa tutaj.
Kai wyraził swoje zakłopotanie co do wyczynu, przyznając, że nie miał wcześniejszej wiedzy na temat planu, a jedynie, że miał to być moment wirusowy. Jego rozczarowanie rosło, gdy próbował skontaktować się z Maxem w celu uzyskania wyjaśnień, ale magik odmówił odebrania telefonu, mówiąc później Kaiowi, aby „pozwolił historii być tym, czym jest”.
Reakcja i kontrowersje wokół incydentu
Incydent stał się od tego czasu viralem, wywołując debaty wśród fanów i krytyków. Wielu krytykuje Kaia za to, że pozwolił na tak ryzykowny żart na swojej platformie, a niektórzy twierdzą, że miał „pełną kontrolę” nad sytuacją i mógł nie pociągnąć za sznurki.
Z drugiej strony, wielu zwolenników stanęło w obronie Kaia, twierdząc, że zespół Maxa wprowadził go w błąd co do charakteru wyczynu. Utrzymują, że nie zdawał sobie sprawy z prawdziwych zagrożeń. Cee ᝰ, otwarty zwolennik, napisał na Twitterze: „To, co się stało, nie było winą Kaia Cenata. Nie miał pojęcia, co zaplanował Max… jego zespołowi powiedziano coś zupełnie innego”.
to co się stało nie było winą Kaia Cenata. Nie miał pojęcia co zaplanował Max. Jego zespołowi powiedziano coś zupełnie innego, co miało się wydarzyć. Nawet nie uważał tej sytuacji za zabawną i próbował sprawdzić co u Maxa. to NIE jest wina Kaia.
— Cee ᝰ (@trillriddee) 27 listopada 2024 r.
Pomimo negatywnej reakcji Kai postanowił kontynuować transmisję i skupić się na pozytywnych wspomnieniach wygenerowanych podczas „Mafiathon 2”, w którym wystąpili tacy celebryci jak Marlon Wayans i Chris Brown. Podczas gdy radzi sobie z tym trudnym momentem, ma nadzieję, że incydent nie przyćmi udanych momentów jego subathonu.
Więcej szczegółów i materiałów wideo z tego zdarzenia znajdziesz w pełnym materiale na stronie Dexerto .
Dodaj komentarz