Mahershala Ali pozostaje oddany MCU pomimo opóźnienia Blade’a

Mahershala Ali pozostaje oddany MCU pomimo opóźnienia Blade’a

Świetna wiadomość dla fanów czarnej magii: możecie odetchnąć z ulgą, nie martwiąc się o rychłe pojawienie się pewnego pogromcy wampirów, ponieważ premiera nadchodzącego filmu Blade została przełożona na czas nieokreślony.

Długo oczekiwany projekt z Mahershalą Alim w roli głównej pierwotnie miał się ukazać pod koniec 2025 r. w ramach 6. fazy Marvela, ale w tajemniczy sposób usunięto go z kinowej oferty, nie podając żadnej nowej daty.

Jak dotąd Marvel Studios nie udzieliło żadnych oficjalnych komentarzy dotyczących zniknięcia Blade’a. Jednak Cosmic Circus – wiarygodny informator z solidną historią – zasugerował, że film MCU został odsunięty na boczny tor, ponieważ nie jest zgodny z nadrzędną fabułą multiwersum.

Podobno Blade, podobnie jak Armor Wars i Nova, nie wpisuje się w rozległą narrację, którą chcą zbudować dyrektorzy Marvela. To niewątpliwie rozczarowujące dla wiernych fanów kultowego daywalkera Marvela, choć to nie koniec świata.

Ostrze nie jest skończone

Warner Bros.

Co ważne, serial Blade nie został oficjalnie anulowany i pomimo plotek o wewnętrznych sporach Ali nadal jest chętny do zagrania głównej roli.

Choć frustrujące jest to, że w przyszłym roku nie zobaczymy Blade’a powstrzymującego apokalipsę wampirów, bardzo prawdopodobne jest, że nadal będzie polował na krwiożercze bestie i stawiał czoła nieumarłym, gdy Marvel zakończy prace nad Secret Wars.

Ważne jest, aby zauważyć, że usunięcie filmu Blade nie oznacza, że ​​postać zniknie z MCU. Marvel ma długą tradycję integrowania postaci w różnych projektach (w końcu Blade miał epizod głosowy w niedocenianym Eternals) i prawdopodobnie wkrótce zobaczymy go ponownie.

Dlaczego? Cóż, na początek Mahershala Ali czekał na ten projekt pięć lat, a Marvel musi na nowo rozbudzić emocje wokół samodzielnego filmu Blade.

Daywalker ma powrócić

Mahershala Ali w Alita Battle Angel.
Warner Bros.

Szczerze spodziewam się kolejnego cameo Blade’a w ciągu następnych 18 miesięcy. Chociaż nie ma żadnej nadchodzącej premiery, która wydawałaby się szczególnie odpowiednia dla pół-wampirzego bohatera, nie eliminuje to możliwości niespodziewanego pojawienia się (kto by się spodziewał, że pojawi się w Eternals?) lub terminowego ogłoszenia dotyczącego kolejnej przygody łowcy wampirów.

Łączy się to z dalszymi twierdzeniami Cosmic Circus, które wskazują, że Blade odegra znaczącą rolę w przyszłości MCU jako członek Midnight Sons (rodzaj nadprzyrodzonego zespołu Avengers) i będzie centralnym punktem mroczniejszych aspektów uniwersum Marvela. Podobno dlatego Ali nie wycofał się z projektu; wie, że z odrobiną cierpliwości będzie mógł cieszyć się owocami swojego sukcesu przy wsparciu Marvela.

Mówiąc poważniej, MCU ledwie musnęło powierzchnię elementów nadprzyrodzonych w komiksach Marvela. Przedsięwzięcia fabularne, które podjęli do tej pory, takie jak Werewolf by Night i Agatha All Along, znalazły oddźwięk zarówno wśród fanów, jak i krytyków. Dlatego też strategicznie rozsądne jest, aby Marvel zagłębił się w tę intrygującą sferę i w pełni przyjął jej bardziej dziwaczne narracje.

Warto również pamiętać, że projekty takie jak Werewolf by Night nie są tak wymagające jak niektóre większe odsłony Marvela. Produkcja rozpoczęła się w sierpniu 2021 r., a film został wydany w październiku 2022 r. — co jest niezwykle szybkim zwrotem akcji dla Marvela. Otwiera to drogę do możliwości zaprezentowania przez Marvela nowego samodzielnego odcinka specjalnego, czy to o tematyce Halloween, czy innej, w ciągu 18 miesięcy.

Choć na razie sytuacja Blade’a może nie wyglądać najlepiej, rozumiem rozczarowanie. Możecie być jednak pewni, że ten łowca wampirów nie będzie zmagał się z problemami w nieskończoność.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *