Fani Man City żądają transmisji końcowej IShowSpeed ​​po kibicowaniu Realowi Madryt

Słynny YouTuber IShowSpeed ​​udał się do Anglii, aby pokazać swoje wsparcie dla Realu Madryt podczas meczu Ligi Mistrzów UEFA przeciwko Man City. Spotkał się jednak z gniewem kibiców gospodarzy.

IShowSpeed ​​jest zagorzałym entuzjastą piłki nożnej i mimo że jego ulubiony zawodnik Ronaldo nie jest już częścią Realu Madryt, osobowość YouTube nadal wspiera jego były zespół.

17 kwietnia Speed ​​wziął udział w drugim obejrzeniu meczu Realu Madryt z Man City i transmitowanym na żywo z trybun.

W 12. minucie Speed ​​wybuchł podekscytowaniem, gdy Rodrygo strzelił gola, zapewniając drużynie prowadzenie 4-3 w dwumeczu i wywołując frustrację wśród kibiców Man City, którzy namawiali go, aby usiadł.

„Czekaj, mówią mi, żebym usiadł? Nawet po zdobyciu gola? Co się dzieje? Chodź, Rodrygo!” – zawołał zdumiony Speed.

Inni wydawali się oburzeni buntowniczością Speeda, co skłoniło osobę spoza ekranu do podchodzenia do YouTubera i ostrzegania go, aby nie kibicował drużynie przeciwnej i zamiast tego wspierał jedynie City. Jak na ironię, Speed ​​zrobił dokładnie to samo.

Pomimo pomyślnego dodania energii gospodarzom, Speed ​​został następnie powiadomiony, że nie może transmitować na żywo ze stadionu i musiał nagle zakończyć swój występ.

„Mężczyzna namawiał twórcę treści, aby się pośpieszył, oznajmiając: „W tej chwili to kończę”. Rozczarowany twórca treści zwrócił się do swojego czatu, stwierdzając, że nie może transmitować na żywo ani pokazywać swojej twarzy. Mimo że nie chciał, musiał zakończyć transmisję.

Na nieszczęście dla kibiców Manchesteru City Speed ​​zdecydował się nadal transmitować wideo w serwisie YouTube, argumentując, że wyrzucenie go ze stadionu byłoby nielogiczne tylko dlatego, że jest fanem drużyny przeciwnej.

Mimo to Speed ​​wyraźnie oświadczył, że nie próbuje prowokować fanów City. W chwili opublikowania posta mógł kontynuować oglądanie i transmisję meczu piłkarskiego bez żadnych dalszych problemów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *