Gwiazda Manchesteru United Alejandro Garnacho naśmiewał się z niesławnej celebracji gola Douglasa Luiza podczas lutowej porażki Aston Villi z Czerwonymi Diabłami 2:1.
W meczu kluczowym dla szans Man United na występ w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie podopieczni Erika ten Haga objęli prowadzenie na Villa Park po strzale Rasmusa Hojlunda w 17. minucie.
Gospodarze wyrównali dzięki wyrównaniu Luiza po rzucie rożnym w drugiej połowie. 25-latek padł na kolana w polu karnym i wykonał salto przed obroną Manchesteru United – uroczystość, która ponad miesiąc później wciąż robi wrażenie.
Zwycięzca Scotta McTominaya w 86. minucie ostatecznie pozwolił Man United zdobyć wszystkie trzy punkty, ale wygląda na to, że drużyna nie zapomniała wybryków Luiza z tamtego dnia.
Garnacho prowadzi drużynę Manchesteru United podczas uroczystości Douglasa Luiza
Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Garnacho, Amad i Willy Kambwala brali udział w szkoleniu w Trafford Training Centre, zwanym także Carrington.
Widać, jak Garnacho rozkłada szeroko ramiona i opada na kolana, odtwarzając niesławną uroczystość Luiza, a Amad i Kambwala szybko podążają za ich przykładem.
Garnacho, Kambwala i Amad kpią z Douglasa Luiza na treningu 😂👍 pic.twitter.com/SqY0fTK8C0
— 𝐍𝐞𝐨 (@UTDNeo_) 22 marca 2024 r.
Pomimo żartobliwych żartów ze strony młodzieży Man United, być może to Aston Villa będzie się śmiać ostatni pod koniec sezonu w maju.
Podopieczni Unaia Emery’ego zajmują czwarte miejsce ze stratą dziewięciu punktów do Man United i mają znacznie większą różnicę bramek (+18) w porównaniu do czterech czołowych rywali.
Man United zajmuje obecnie szóste miejsce na zaledwie 10 meczów do rozegrania, a Tottenham również ma nadzieję na miejsce w najważniejszych europejskich rozgrywkach w przyszłym sezonie, wyprzedzając go na piątym miejscu z sześciopunktową przewagą nad Czerwonymi Diabłami.
Pięć drużyn z Premier League może jeszcze mieć szansę na zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów, ale to zależy od współczynników rankingowych na koniec sezonu.
Dodaj komentarz