Joe Rogan niedawno przedstawił Markowi Zuckerbergowi intrygującą propozycję gier VR podczas ich angażującej dyskusji podcastowej. Jednak Zuckerberg, CEO Meta, ostatecznie odrzucił pomysł Rogana z ważnego powodu.
10 stycznia Zuckerberg niespodziewanie wystąpił gościnnie w podcaście Joe Rogan Experience, gdzie zgłębił nową politykę Meta dotyczącą wolności słowa, a także poruszył wiele innych tematów.
Gdy rozmowa przeniosła się na gry w wirtualnej rzeczywistości, Rogan ujawnił swoją rosnącą obsesję na punkcie gry o tematyce zombie, Deadwood Mansion . Następnie zadał prowokujące do myślenia pytanie: „Ile czasu minie, zanim opracujecie jakiś rodzaj kombinezonu z haptycznym sprzężeniem zwrotnym, który pokryje całe ciało? Czy to możliwe?”
Ocena wykonalności kombinezonu dotykowego obejmującego całe ciało
Zuckerberg odpowiedział pozytywnie, wskazując, że koncepcja jest technicznie możliwa do osiągnięcia; podkreślił jednak, że są pilniejsze priorytety, na których należy się skupić. Zidentyfikował znaczące wyzwania związane z tworzeniem takiego garnituru, co przyczyniło się do jego sceptycyzmu co do jego praktyczności.
Według Zuckerberga, głównym celem obecnej technologii VR jest wzmocnienie poczucia obecności gracza w wirtualnym środowisku. Zauważył jednak, że żadna istniejąca technologia nie jest w stanie w zadowalający sposób odtworzyć uczucia fizycznego zaangażowania innej osoby.
Omawiając funkcjonalność kombinezonu dotykowego, Zuckerberg wskazał, że chociaż może on być skuteczny w pewnych scenariuszach gier — konkretnie w grach bokserskich lub kickboxingowych, w których gracze otrzymują nieśmiertelne uderzenia — jego ograniczenia pozostają znaczące. Stwierdził: „Prawdopodobnie można trochę symulować coś takiego. Nie będzie w stanie dostarczyć aż tak dużej siły, więc myślę, że to może być dobra rzecz, ponieważ nikt nie chce dostać tak mocnego ciosu w brzuch. Ale nie będzie w stanie dostarczyć wystarczającej siły”.
Ponadto skomentował wyzwania związane z doświadczeniami VR dla jednego gracza z wykorzystaniem kostiumu dotykowego, wyjaśniając, że „nie będzie niczego, co mógłbyś zrobić jako pojedyncza osoba grająca w VR z kostiumem dotykowym, co pozwoliłoby ci kopnąć kogoś, kto fizycznie tam nie stoi, i faktycznie to zrobić”.
Chociaż Zuckerberg jest gorącym zwolennikiem Meta Quest 3, wspomniał, że bardziej złożone interakcje, takie jak jiu-jitsu, zajmą znacznie więcej czasu, zanim zostaną rozwinięte w przestrzeni VR, ze względu na konieczność zapewnienia im fizycznego pędu.
Pozytywnym akcentem było to, że wskazał na potencjalne zastosowania kombinezonów haptycznych w scenariuszach takich jak symulacja uderzeń strzałów czy walki na miecze, sugerując, że w tych obszarach mogą nastąpić obiecujące zmiany.
Zuckerberg wyobraził sobie przyszłość, w której immersyjne doświadczenia VR można osiągnąć za pomocą wyspecjalizowanych środowisk, niemal podobnych do parków rozrywki. Rozwinął tę koncepcję, stwierdzając: „Możesz to po prostu poczuć na swoim ciele, ale nie wiem. Myślę, że w zasadzie skończy się tak, że będziesz mieć domowe wyposażenie do tych rzeczy, a następnie będziesz mieć te usługi oparte na lokalizacji, które będą niemal jak park rozrywki”.
Wyjaśnił jednak, że samo założenie kamizelki w celu uzyskania sprzężenia zwrotnego dotykowego nie wystarczy; otaczające środowisko musiałoby zawierać elementy multimedialne, takie jak dym i dźwięk, aby stworzyć naprawdę wciągające doświadczenie. „Myślę, że minie jeszcze trochę czasu, zanim będzie można po prostu tworzyć wszystkie te wrażenia, więc myślę, że wiele z tych naprawdę bogatych doświadczeń będzie miało miejsce w tych bardzo skonstruowanych środowiskach” – podsumował Zuckerberg.
Choć wizja Rogana dotycząca zaawansowanych gier o apokalipsie zombie nie spotkała się z tak dużym uznaniem, na jakie liczył, widać, że jest on pełen energii na myśl o możliwościach zwiększenia realizmu gier.
Dodaj komentarz