Niezręczne zachowanie Marka Zuckerberga na UFC 298 staje się popularne po dziwacznych wybrykach

Niezręczne zachowanie Marka Zuckerberga na UFC 298 staje się popularne po dziwacznych wybrykach

Założyciel Facebooka Mark Zuckerberg rozwinął swoją pasję do mieszanych sztuk walki i chciał pokazać to wszystkim na UFC 298.

Jedno spojrzenie na stronę Instagrama dyrektora naczelnego Meta pokaże, że jest ona pełna jego wyczynów w MMA, a 38-latek trenował z takimi zawodnikami jak Israel Adesanya i Alexander Volkanovski.

Gruziński zawodnik Merab Dvalishvili nawet rozmawiał i śmiał się z Zuckerbergiem znajdującym się w klatce w połowie jego jednostronnego zwycięstwa nad Henrym Cejudo.

Następnie Zuckerberg towarzyszył Volkanovskiemu na ringu podczas głównego wydarzenia UFC 298, podczas którego Australijczyk bronił tytułu mistrza świata wagi piórkowej w walce z Ilią Topurią.

Topuria odnotował przygnębiające zwycięstwo, znokautując Volkanovskiego w drugiej rundzie, ale to wyczyny Zuckerberga, a nie najważniejszy nokaut Hiszpana, prawdopodobnie zyskały większą popularność w Internecie.

Niezręczna wymiana zdań Marka Zuckerberga z Volkanovskim

Zuckerberg był częścią świty Volkanovskiego przed walką i chętnie pomógł mu w każdy możliwy sposób, gdy zawodnik rozbierał się i był sprawdzany przez sędziego.

Jednak pomimo wielokrotnych niezdarnych prób Zuckerberga odebrania koszuli, butów i szortów Volkanovskiemu, a nawet podania ręki 35-latkowi, jest on wielokrotnie ignorowany przez zawodnika i jego zespół.

38-latek w dalszym ciągu niezdarnie podskakuje w rytm muzyki, mimo że jest nieustannie lekceważony, co wywołuje wściekłość fanów UFC w mediach społecznościowych.

Jeden z fanów napisał na Twitterze: „Nie mogę przestać patrzeć na ten wrak pociągu, do którego Mark Zuckerberg próbuje wyglądać, jakby należał do niego”.

Inny dodał: „Mark Zuckerberg wygląda jak naprawdę miły dzieciak, który próbuje wpasować się w złe dzieciaki i trzymać się z nimi”, a inny dodał: „Niezręczność Marka Zuckerberga zawsze będzie zabawna”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *