Przegląd najważniejszych wydarzeń
- Fani nie mogą się doczekać, aby zobaczyć mutantów w MCU i czekają na ich wprowadzenie, odkąd Disney przejął Fox Studios.
- Istnieją wskazówki, że mutanty już istnieją w MCU.
- MCU powinno skupić się na wprowadzeniu nowych twarzy i postaci, aby dać świeże spojrzenie na mutanty.
Fani nie mogli się doczekać zobaczenia mutantów w MCU, odkąd otrzymali wiadomość, że Disney wykupił Fox Studios, gdzie istniały prawa do filmów dla tych postaci. Od czasu przejęcia studia przez Disneya Marvel pozostawił po sobie okruchy wielkości genu X w całym Marvel Cinematic Universe, zaczynając od Pani Marvel. Teraz, wraz z „The Marvels”, w którym Carol Danvers współpracuje z Moniką Rambeau i Kamalą Khan, którego premiera odbędzie się 10 listopada 2023 r., pojawiają się dalsze wskazówki, że mutanty w pewnym sensie już istnieją w MCU
W najnowszym zwiastunie The Marvels fani o sokolich oczach dostrzegli potencjalną epizodyczną rolę znanej postaci, co doprowadziło ich do przekonania, że MCU popełnia błąd. Fani chcą zobaczyć świeże spojrzenie na mutantów, gdy pojawią się w MCU. Jednak Kevinowi Feige’owi może być trudno rozstać się z aktorami, którzy stali się synonimami postaci z X-Men. W końcu dbają o to, aby fani pojawili się w kinach.
Wygląda na to, że Marvel zamierza zintegrować uniwersum Fox X-Men
Zarobki ze sprzedaży biletów na film X-Men |
|
---|---|
X Men |
296 339 528 dolarów |
X2 |
407 711 549 dolarów |
X-Men: Ostatni bastion |
460 435 291 dolarów |
X-Men: pierwsza klasa |
352 616 690 dolarów |
X-Men: Dni przyszłej przeszłości |
746 045 700 dolarów |
X-Men: Apokalipsa |
543 934 105 dolarów |
Ciemny feniks |
252 442 974 dolarów |
X-Men to bez wątpienia najpopularniejsza nieruchomość Marvela, biorąc pod uwagę fakt, że nawet fani nie komiksów słyszeli tę nazwę, a prawie każdy zna imię Wolverine. Popularność bohaterów wzrosła dopiero po tym, jak Fox nabył prawa do filmów i wyprodukował pierwszy film w reżyserii Bryana Singera. Sam film dał początek pięciu sequelom, nie licząc wszystkich spin-offów, takich jak X-Men Origins: Wolverine i Logan . Fani pokochali te filmy, mimo że zawiodły na wiele różnych sposobów. Na przykład Łotrzyk, który nie miał super siły ani umiejętności latania, wymagał pewnych dostosowań.
Nie trzeba dodawać, że fani byli podekscytowani, gdy Disney wykupił Fox Studios i ponownie nabył prawa do zmutowanych postaci. Czekali z zapartym tchem, aż MCU wprowadzi jakiegokolwiek mutanta. Spełniło się ich życzenie, gdy Miss Marvel zakończyła bombą, w której tytułowa bohaterka nosiła zmutowany gen, zmieniając tym samym swoje pochodzenie z komiksów. Niedługo potem pojawiła się Black Panther: Wakanda Forever, która wprowadziła kolejnego dobrze znanego mutanta z komiksów: Namor. Wydaje się jednak, że Marvel jest aż nazbyt gotowy na ponowne wprowadzenie postaci Foxa z X-Men, zamiast obsadzać te role nowych aktorów.
To był zabawny epizod, ale powrót mutantów Foxa rozpoczął się od Doktora Strange’a i Multiwersum Szaleństwa, kiedy Sir Patrick Stewart pojawił się na ekranie w roli profesora Charlesa Xaviera. Teraz pojawił się najnowszy zwiastun The Marvels, który wprawił fanów w szał, gdy zauważyli porozrzucane po nich drobne wskazówki. Po pierwsze, w dolnym rogu monitora medycznego znajduje się aż nazbyt znajomy stylizowany znak „X”. To tylko wierzchołek góry lodowej.
Niektórzy fani uważają, że w jednej ze scen zwiastuna zauważyli konkretnego mutanta z filmów Fox spacerującego po ekranie. Około 1:45 obok przechodzi postać w monochromatycznym garniturze, która według fanów jest uderzająco podobna do Storm Halle Berry z X-Men Singera. Co więcej, Hugh Jackman ponownie wcieli się w rolę Wolverine’a w Deadpool 3 .
Marvel Studios powinno było stworzyć własnych X-Menów
Marvel potrzebuje czystego konta dla mutantów MCU. Największym błędem Foxa w przypadku X-Menów było wielokrotne wykorzystywanie tych samych postaci. Kiedy studio zaryzykowało i wprowadziło nową postać, nie poświęciło wystarczająco dużo czasu na jej rozwój lub przekształciło ją na potrzeby następnego filmu. Jedynym momentem, w którym fani widzieli aktora ponownie wcielającego się w rolę Colossusa, był występ w filmach Deadpool. Zamiast tego fani niemal w każdej części widzieli Cyclopsa, Wolverine’a, Jeana Greya, Rogue’a, Magneto i profesora Xaviera w centrum uwagi. Wydawało się nawet, że Wolverine był głównym bohaterem każdego filmu aż do „Pierwszej klasy”.
Jasne, Deadpool 3 będzie dużym pożegnaniem dla X-Men z Fox Studios, torując drogę mutantom w MCU. Krążą jednak pogłoski, że w Avengers: Secret Wars pojawi się wielu aktorów z filmów Singera o X-Menach . To błąd. MCU wykonało wspaniałą robotę, przedstawiając postacie z listy B szerszej publiczności i zmieniając je w powszechnie znane nazwiska. To samo powinni zrobić z mutantami. Zamiast przywracać znajome twarze, MCU powinno poświęcić czas na przedstawianie nowych twarzy. Nie tylko aktorzy, ale i postacie.
Shang-Chi i Strażnicy Galaktyki to postacie uwielbiane na całym świecie dzięki MCU. Nie chodzi tylko o dotarcie do szerszego grona odbiorców, ale o ich traktowanie. MCU to miejsce, w którym niejasne postacie z komiksów mogą zabłysnąć. Co więcej, czekanie na pojawienie się znanych postaci daje fanom dobry sposób na oczyszczenie podniebienia. Czas Avengersów dobiega końca. Widzowie wyraźnie chcą czegoś nowego, a przyszłość MCU leży w mutantach. Fani nie powinni chodzić na jeden z pierwszych filmów o mutantach, myśląc: „Świetnie, znowu ten facet”.
Dodaj komentarz