Recenzja drugiego sezonu Mashle: Magic and Muscles – zabawna, wyrafinowana kontynuacja z antyklimatycznym zakończeniem

Recenzja drugiego sezonu Mashle: Magic and Muscles – zabawna, wyrafinowana kontynuacja z antyklimatycznym zakończeniem

Pomimo nadziei fanów na mocne zakończenie drugiego sezonu Mashle: Magic and Muscles, komediowe anime akcji dobiegło końca wraz z finałem sezonu. Jednak według materiału źródłowego fabuła doprowadziła do zakończenia sezonu kontynuacji anime odcinkiem, który bardziej przypominał przerwę w środku sezonu.

Mashle: Magic and Muscles zyskało znaczną rzeszę fanów od czasu, gdy po raz pierwszy ukazało się w serialu w magazynie Weekly Shonen Jump firmy Shueisha. Dlatego zapowiedź adaptacji anime przez A-1 Pictures spotkała się z wielkim entuzjazmem fanów. Chociaż może nie było to najbardziej wyjątkowe anime o tematyce magicznej, okazało się przyjemnym oglądaniem dla tych, którzy nie są zapalonymi widzami anime.

Poglądy wyrażone w tym artykule są wyłącznie poglądami autora.

Recenzja drugiego sezonu Mashle: Magic and Muscles: Ciągły sukces A-1 Pictures w sequelu

Mash Burnedead widziany w motywie otwierającym sezon 1 (Zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)
Mash Burnedead widziany w motywie otwierającym sezon 1 (Zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)

Po zastanowieniu się nad pierwszym sezonem Mashle: Magic and Muscles stało się oczywiste, że istnieje kilka niedociągnięć, które, jeśli zostaną naprawione, mogłyby potencjalnie zwiększyć popularność anime. Dokładnie tego dokonało A-1 Pictures w drugim sezonie serialu.

Pomimo faktu, że otwierająca piosenka Knock Out autorstwa Taiiku Okazakiego nie została dobrze przyjęta przez większość fanów anime w pierwszym sezonie, nadal jest istotnym czynnikiem przyciągającym nowych fanów do prawie każdego anime. Jednak w przypadku drugiego sezonu Mashle: Magic and Muscles firma A-1 Pictures zadbała o to, aby otwierająca piosenka przewodnia okazała się hitem.

Aby to osiągnąć, zlecono Creepy Nuts stworzenie i wyprodukowanie piosenki Bling-Bang-Bang-Born. Motyw otwierający anime szybko zyskał popularność w mediach społecznościowych, przyciągając nowych widzów do anime wyłącznie ze względu na chwytliwą piosenkę przewodnią.

Mash Burnedead widziany w Mashle: Magic and Muscles sezon 2 (Zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)
Mash Burnedead widziany w Mashle: Magic and Muscles sezon 2 (Zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)

Następnie A-1 Pictures skupiło się na tempie anime. W poprzednim sezonie wydawało się, że każdy odcinek poświęcony był wprowadzeniu nowej postaci i podsumowaniu fabuły. Jednak w drugim sezonie Mashle Magic and Muscles tempo uległo znacznej poprawie. Wydarzenia toczyły się w bardziej naturalnym tempie, bez poczucia pośpiechu, jeśli chodzi o zamieszczenie wszystkich niezbędnych informacji.

Niestety, ta wada przeniosła się również na kolejny sezon, który zostanie szczegółowo omówiony w kolejnej części.

Margarette Macaron widziana w anime Mashke (Zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)
Margarette Macaron widziana w anime Mashke (Zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)

Dodatkowo A-1 Pictures nadało priorytet bitwom w serii, wraz z motywem otwierającym i tempem. Jednak w poprzednim sezonie wydawało się, że anime skupiało się wyłącznie na ukazaniu głównego bohatera Masha Burnedeada jako potężnego w bitwach. Ostatecznie spowodowało to spadek zainteresowania fanów, którzy w każdej walce byli pewni zwycięstwa bohatera.

Zamiast tego drugi sezon Mashle: Magic and Muscles skupił się na antagonistycznych postaciach, przygotowując ich do epickich starć. Było to widoczne po pierwszym wprowadzeniu do serii Carpaccio Luo-yanga, Margarette Macaron i Innocentego Zero. Jakość animacji uległa znacznej poprawie, a sceny akcji wykonano ze znacznie większą płynnością.

Biorąc pod uwagę obiecujące oznaki wzrostu, widzowie mogą spodziewać się nadchodzącej premiery trzeciego sezonu anime Mashle: Magic and Muscles.

Co spowodowało problemy z sezonem 2 Mashle: Magic and Muscles?

Mash widziany w finale anime (Zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)
Mash widziany w finale anime (Zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)

Pomimo tego, że jest to komedia akcji, drugi sezon Mashle: Magic and Muscles okazał się sukcesem. Jednak ulepszenia tempa wprowadzone przez A-1 Pictures miały negatywne konsekwencje.

Dzieje się tak dlatego, że główny wątek anime, który kręcił się wokół początkowego konfliktu z Innocentym Zero, zakończył się w 11. odcinku. Pozostawiało to niewiele miejsca na jakiekolwiek istotne wydarzenia w 12. odcinku. W rezultacie postęp historii doprowadziło do rozczarowującego finału drugiego sezonu Mashle: Magic and Muscles.

Finał anime mógł zawierać sceny odejścia Innocentego Zero i bohaterskiego ratowania Eastona przez Masha, aby jeszcze bardziej zwiększyć emocje fanów i wzbudzić oczekiwanie na następny sezon. Jednak zakończenie anime przypominało bardziej epilog po zakończeniu historii.

Ogólne wrażenia z drugiego sezonu Mashle: Magic and Muscles

Wahlberg i Mash widziani w anime (Zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)
Wahlberg i Mash widziani w anime (Zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)

Mashle: Magic and Muscles, jak wiedzą fani, to satyryczne anime, które naśmiewa się z typowych stereotypów spotykanych w telewizji. Widać to po uderzającym podobieństwie do popularnych seriali, takich jak Harry Potter, One Punch Man i Black Clover. Mimo że niektórzy entuzjaści anime wahają się, czy inwestować swój czas w oglądanie tego programu, w rzeczywistości nie jest to strata czasu.

Fani Mashle: Magic and Muscles będą mieli okazję zapoznać się z wyjątkową odsłoną znanych tropów, której towarzyszyć będzie mnóstwo momentów komediowych. Nawet ci, którzy nie są zainteresowani fabułą, uznają to za przyjemne przeżycie. Dlatego ci, którym podobał się pierwszy sezon, z pewnością uznają drugi sezon za równie zabawny, natomiast ci, którym się nie podobał, mogą go pominąć.

Recenzja drugiego sezonu Dangers in My Heart: anime o szczytowym romansie ze spektakularnym finałem.

Krytyka Sasaki and Peeps: Zagmatwane anime isekai, któremu brakuje wyraźnej tożsamości.

Czy manga Mashle jest ukończona? Wyjaśnienie obecnego statusu serii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *