Matt Walsh krytykowany za wyśmiewanie dorosłych, którzy biorą dni chorobowe

Prawicowy podcaster Matt Walsh spotkał się z negatywną reakcją ze strony swoich słuchaczy po tym, jak otwarcie skrytykował osoby biorące zwolnienia lekarskie.

Chociaż część najbardziej zagorzałych zwolenników Walsha poparła go po chłodnym przyjęciu jego filmu dokumentalnego „ Am I Racist” przez główne media, teraz wyrażają swoją dezaprobatę wobec jego niedawnego kontrowersyjnego stanowiska w sprawie chorób zawodowych.

W odcinku programu The Matt Walsh Show wyemitowanym 17 września gospodarz wpadł w krótką tyradę na temat tego, dlaczego dorośli powinni się wstydzić, że biorą zwolnienia lekarskie.

„Wiem, że to niepopularne, ale dni chorobowe są dla dzieci. Są dla dzieci w szkole, które próbują zostać w domu, żeby nie musieć pisać testu tego dnia” – stwierdził Walsh. „Z rzadkimi wyjątkami, wzięcie dnia chorobowego jako osoba dorosła powinno być dla ciebie dość krępujące”.

Dodał: „Zadzwonienie do szefa i powiedzenie: »Przepraszam, nie mogę dziś przyjść, boli mnie brzuch« jest upokarzające. Musisz być w pracy. Dorośli nie mają czasu, żeby chorować”.

Walsh podzielił się osobistymi anegdotami na temat tego, jak kontynuował produkcję podcastu, nawet gdy źle się czuł.

Wyznał, że mimo utraty głosu z powodu choroby, poszedł do studia i nagrał odcinek z napisami.

Niestety dla Walsha, jego prowokacyjna opinia spotkała się z krytyką ze strony internautów, z których wielu otwarcie potępiło jego punkt widzenia.

„Tak, Matt, kręgosłup, który pokazałeś prowadząc ten podcast, jest przykładem dla nas wszystkich…” napisał jeden z użytkowników na X/Twitter.

Inny komentator zauważył : „Facet, który zarabia na życie podcastami, uważa, że ​​nie powinieneś wykorzystywać swoich dni chorobowych. Korporacyjny luz”.

Trzeci widz wyśmiał stanowisko Walsha, mówiąc : „Dokładnie, nie pozwól, aby zagrażająca życiu choroba powstrzymała cię przed uczynieniem twojego szefa bogatszym. Kogo obchodzi, że jesteś zaraźliwy? Wejdź tam i pracuj!”

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *