MCU: Powrót oryginalnego Avengers jest zły dla serii

Przegląd najważniejszych wydarzeń

  • Filmowe uniwersum Marvela odniosło ogromny sukces dzięki łączności, przyjemnym postaciom i bogatej fabule, co widać w filmach Avengers i Lokim.
  • Avengers: Endgame dało kilku postaciom rozstrzygające zakończenia, zdobywając owacje na stojąco na całym świecie. Przywrócenie ich grozi podważeniem tego, co uczyniło ich historie wspaniałymi.
  • MCU powinno skupić się na nowych postaciach i pozwolić serii na rozwój, zamiast wielokrotnie wskrzeszać starsze postacie. Sukces Marvela polega na wprowadzaniu nowych postaci i opowiadaniu rozstrzygających historii.

Marvel rozwinął się w odnoszące sukcesy przedsiębiorstwo, produkujące wszystko, od komiksów i kreskówek po filmy. Filmowe przygody studia rozrosły się do czegoś większego, niż ktokolwiek się spodziewał. Filmy o Avengersach stały się tak duże, że inne studia próbowały stworzyć własne, wspólne uniwersa, ale spotkała ich natychmiastowa porażka. Łączność, przyjemne postacie i bogata fabuła sprawiają, że fani wracają. Marvel udowodnił także, że opanował inny niedoceniany aspekt kina: rozstrzygające historie.

Kilku bohaterów zakończyło swoje historie w Avengers: Koniec gry, zdobywając owacje na stojąco na całym świecie ze względu na to, jak pięknie film zakończył ich historie. Marvel po raz kolejny przeszedł samego siebie w finale drugiego sezonu Lokiego , dając innej postaci rozstrzygającą historię. W mediach społecznościowych krążą jednak pogłoski, że Robert Downey Jr. i kilka innych osób rozważają powrót do MCU. Jeśli te pogłoski okażą się prawdziwe, a Marvel je podtrzyma, studio zaryzykuje wszystko, co uczyniło jego kinowe uniwersum tak wspaniałym.

Którzy Avengersi zginęli w Endgame?

Stawka w Avengers: Endgame była wysoka. Fani wchodząc do filmu wiedzieli, że zmieni się sama struktura MCU. Choć rozczarowujące było pożegnanie z niektórymi postaciami, które sprawiały im radość przez 11 lat, fani byli szczęśliwi, że ich ulubieni bohaterowie zostali odpowiednio pożegnani. (Cóż, Czarna Wdowa zasługiwała na trochę więcej.)

Publiczność obserwowała walkę Natashy i Clinta o prawo do poświęcenia się za kamień duszy i powrót połowy żyjącej populacji galaktyki. Każda postać miała swój własny powód, aby skoczyć z klifu, ale Czarna Wdowa w końcu „wygrała”, pogrążając się w zagładzie i dając Clintowi szansę na powrót do rodziny. Niestety, musiał patrzeć, jak jego przyjaciel umiera.

Tony Stark dokonał najwyższej ofiary w kulminacyjnej bitwie z Thanosem i jego armią. Celem było trzymanie rękawicy i Kamieni Nieskończoności z dala od kosmity. W przeciwnym razie wymazałby wszystkich z podręczników historii. Niestety plan się nie powiódł i Thanos chwycił rękawicę z kamieniami. Na szczęście Tony Stark jest mądrym człowiekiem. Użył swojego kombinezonu, wykonanego z tej samej nanotechnologii, z której wykonał rękawicę, i ukradł kamienie z rękawicy. Wiedząc, że nie ma możliwości przetrwania energii potrzebnej do użycia wszystkich sześciu kamieni, Tony pstryknął palcami, usuwając ich wrogów z pola bitwy.

Potem jest harcerz. Steve Rogers przeżył ostateczną bitwę i wciąż oddychał, gdy pojawiły się napisy końcowe, ale nie jest już gwiazdą żadnej historii MCU. Widzowie widzieli, że podczas swojej podróży, by zwrócić Kamienie Nieskończoności i Młot Thora, zdecydował się pozostać w tyle i przeżyć szczęśliwe zakończenie z Peggy Carter. Gdy da Samowi Wilsonowi tarczę i błogosławieństwo, aby objął stanowisko Kapitana Ameryki, nikt już nie zobaczy weterana II wojny światowej. Krążą dziwaczne pogłoski o jego życiu na Księżycu (co jest technicznie możliwe, ponieważ Nick Fury przez jakiś czas mieszkał w kosmosie) io jego śmierci. Jednak ostatni raz o nim słyszano w kolejce podczas She-Hulk: Attorney at Law . Z tego, co wszyscy wiedzą, on wciąż żyje i ma się dobrze.

Potwierdzono, że Avengers powrócą do MCU

Chrisa Evansa, Roberta Downeya Jr., Scarlet Johansson

Choć nikt nie potwierdził, że którykolwiek z trzech oryginalnych Avengersów, którzy wycofali się po odsłonięciu kurtyny, powróci do MCU, krążą plotki. Variety opublikowało raport, w którym stwierdził, że MCU jest „w ruinie”, wraz z twierdzeniem, że studio rozważa sprowadzenie gwiazd, aby utrzymać zainteresowanie fanów MCU. W aplikacji znanej wcześniej jako Twitter wieloletni obserwator internetowy MyTimeToShineHello twierdzi, że gwiazda Oppenheimera zgłosiła już swój powrót w przyszłym projekcie Avengers. Podczas występu w Joe Rogan Experience Downey powiedział:

Musiałby istnieć niezwykle przekonujący argument i seria wydarzeń, które uczyniłyby to oczywistym. Ale inną rzeczą jest to, że chcę robić inne rzeczy.

Łatwo powiedzieć, że wielka, wielostronna bitwa w Avengers: Secret Wars to wystarczająco przekonujący powód, aby przywrócić Avengera, od którego wszystko się zaczęło, ale wygląda na to, że potrzebuje czegoś z większą ilością mięsa do ugryzienia. Z kolei Kevin Feige publicznie oświadczył, że do takiej dyskusji nie doszło i nie prowadzi się rozmów z byłymi gwiazdami Avengers na temat powrotu do swoich ról. Scarlett Johansson wraca do Marvela z nieujawnionym projektem, który nie ma nic wspólnego z Czarną Wdową, a ona stanie za kamerą jako producentka.

Dlaczego „Avengers wracają do życia” jest złe dla MCU

Koniec gry Tony’ego Starka

Powrót superbohaterów do krainy żywych to po prostu kolejna środa w świecie komiksu. Powszechnie wiadomo, że nikt, kto umiera w komiksach, nie pozostaje martwy na długo. Steve Rogers najwyraźniej zmarł po wydarzeniu z komiksu Wojna bohaterów, a Bruce Wayne spotkał swój „koniec” w Batman RIP Granta Morrisona, by powrócić rok później. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby filmy poszły w ich ślady. Jednak to zły pomysł.

Wpływ filmowej śmierci powinien mieć pewną wagę. Fani nie powinni spodziewać się powrotu tej postaci w dwóch lub trzech filmach później. Niektóre zmartwychwstania mają sens, jak na przykład Wizja w WandaVision. Technicznie rzecz biorąc, nie była to ta sama postać, co wzbogaciło historię Visiona i Wandy. Jest także androidem, którego można odbudować, więc to samo założenie nie do końca ma zastosowanie.

Marvel powinien dążyć do odróżnienia MCU od uniwersum komiksów. Zamiast pozwalać aktorom grać tę samą postać do czasu osiągnięcia przez nich wieku emerytalnego lub zmiany roli, Marvel powinien pozwolić MCU na rozwój. Weterani powinni utorować drogę młodszemu pokoleniu i pozwolić zabłysnąć nowym bohaterom. Marvel Studios prosperuje, gdy zmienia bohaterów z listy B w powszechnie znane nazwiska, takie jak Strażnicy Galaktyki . W komiksach Steve Rogers i Tony Stark mają po 30 lat, odpowiednio, od 1941 i 1963 roku. Prawdziwi ludzie się starzeją.

Zamiast wykopywać Tony’ego Starka z grobu, MCU powinno rozważyć umieszczenie Rhodeya lub Riri Williams na pierwszym planie. Rzucanie światła na nowe postacie przejmujące obowiązki sprawia, że ​​MCU sprawia wrażenie żywej, oddychającej istoty. Rozwiałoby to również wszelkie poczucie stagnacji lub powtarzania historii. Ponieważ jednak MCU zajmuje się wieloświatem, fani oczekują, że główni bohaterowie napotkają różne warianty siebie i przyjaciół. Mimo to te warianty nie powinny zastępować postaci, które otrzymały odpowiednie pożegnanie. Chociaż fani pokochali Roberta Downeya Jr., Chrisa Evansa i Scarlett Johansson w swoich rolach, woleliby raczej, aby MCU dało im więcej postaci, w których mogą się zakochać i które otrzymają rozstrzygające historie. Marvel nie odniesie sukcesu, produkując w kółko te same historie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *