Michael Reeves powraca po przerwie na YouTube, by „oszukiwać” użytkowników na Facebook Marketplace

Michael Reeves powraca po przerwie na YouTube, by „oszukiwać” użytkowników na Facebook Marketplace

YouTuber Michael Reeves niespodziewanie powrócił na platformę, oczarowując swoich widzów swoim najnowszym projektem: botem zaprojektowanym w celu „oszukiwania” użytkowników Facebook Marketplace.

Od 2017 roku Reeves zgromadził ponad 7 milionów subskrybentów dzięki swoim zabawnym projektom technologicznym, w tym robotowi, który wyrywa pomidory z sałatek. Pomimo swojej popularności, nowe filmy od niego są stosunkowo rzadkie. W 2024 roku opublikował tylko jeden film, podczas gdy w 2023 roku pojawiły się tylko dwa. Jednak po ośmiomiesięcznej przerwie powrócił 6 lutego 2025 roku, prezentując swoją najnowszą pomysłową konstrukcję.

Komedia za botem

W swoim najnowszym filmie Reeves żartobliwie przedstawia swoją misję, stwierdzając: „Chcę kupić motocykl. Jestem narkomanem, a moim ulubionym narkotykiem jest zaniżanie cen na Facebook Marketplace”.Przyznaje, że próbował już składać niskie oferty, ale otwarcie przyznaje się do problemów z negocjacjami, mówiąc: „W 90% przypadków mnie ignorują, ponieważ po prostu nie jestem dobry w negocjacjach. Naprawdę, naprawdę chcę mieć motocykl za grosze”.

W lekkim tonie przedstawia cel bota: „Jedynym celem tego bota jest pieprzenie ludzi na Facebook Marketplace. Nieustanne zaniżanie ich cen. Złamanie ich psychicznie”.Dodaje, że gdy sprzedawcy są najbardziej podatni na ataki, planuje wkroczyć z niską ofertą, aby złapać świetną okazję.

Aby to osiągnąć, Reeves stworzył fałszywe konta na Facebooku, aby umożliwić botowi kontaktowanie się ze sprzedawcami z niechcianymi ofertami lowball. Korzystając z ChatGPT, zadbał o to, aby wiadomości bota miały wyraźną i bezczelną osobowość.

Zanim zajął się motocyklem, Reeves postanowił przetestować bota na mniej istotnym przedmiocie — monitorze komputera. Wiadomość bota brzmiała: „Hej! Jestem zainteresowany tym migoczącym bałaganem, który nazywasz monitorem. Skoro jest zepsuty, to może wezmę go od ciebie za 20 dolarów ze wszystkimi tymi jaskrawymi kolorami i gównem. Przestań udawać, że jest wart 50 dolarów”.

Ku jego zaskoczeniu, bot pomyślnie wynegocjował umowę, zabezpieczając monitor za mniej niż połowę jego pierwotnej ceny wywoławczej. Po tym sukcesie kontynuował udoskonalanie możliwości bota, a nawet udało mu się zaoszczędzić znaczną sumę na zakupie motocykla.

„Wystarczyło systematycznie oszukiwać grupę osób na Facebook Marketplace” – zażartował, pokazując swój talent do łączenia humoru z technologią.

Chociaż nie jest pewne, czy Reeves wykorzysta bota przy przyszłych zakupach, zastanawiał się, w jaki sposób mógłby on pomóc mu uzyskać niską cenę za wycofaną z użytku naczepę PlayStation Experience, gdyby stworzył ją w 2024 roku.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *