Mike Tyson bierze na cel swoich „zazdrosnych” przeciwników, przygotowując się do walki z Jake’em Paulem, która odbędzie się 20 lipca.
W tym tygodniu w Fox News Mike Tyson ogłaszał nadchodzący mecz w serwisie Netflix z Jake’em Paulem, YouTuberem, który stał się teraz zawodowym bokserem.
Nadchodzący 58-latek dał do zrozumienia, że walka z Paulem będzie pokazem, ale Tyson wyjaśnił, że nadal będzie to walka legalna.
Wiele osób w społeczności sportów walki, w tym mistrzowie UFC i wybitni promotorzy boksu, jest zdania, że walka nie jest sprawiedliwa.
Martwisz się czy jesteś zazdrosny? Powiedz mi, nie wiem”: Mike Tyson ma pytanie do krytyków, gdy ikona boksu czeka na swój następny mecz. Były mistrz wagi ciężkiej zmierzy się 20 lipca z YouTuberem, który stał się bokserem Jake’em Paulem https://t.co/je7RWwtfw8 pic.twitter.com/LfcqpUjpOv
— Reuters (@Reuters) 3 kwietnia 2024 r
Tyson odpowiedział tym krytykom, strzelając do nich w osobnym wywiadzie dla Reutersa. Mimo że ma 58 lat, pozostaje niewzruszony i nadal gromadzi miliardy wyświetleń, po prostu opowiadając o swojej pasji do walki z innymi.
„To przygnębiające, że nawet wielu sportowców jest zazdrosnych. To niezwykłe, że ktoś w wieku 58 lat mógł zapełnić arenę na 80 000 widzów”.
„Ich rodzice mogą nawet nie przyjść na spotkanie z nimi. To jest po prostu szczerość. Nie są wystarczająco zabawne, aby ich dzieci mogły je oglądać, to prawie tak, jakby oglądały schnącą farbę.
Pomimo tego, że Tyson, były mistrz świata w boksie, nie brał udziału w oficjalnym meczu od 2005 roku, wziął udział w pokazowej walce przeciwko Royowi Jonesowi Jr. w 2020 roku, która zakończyła się remisem.
Chociaż nadchodząca walka Tysona z Paulem zostanie uznana za pokaz, „Żelazny Mike” zapewnił swoich fanów, że nadal zapewni nokautujący występ.
Wielu oczekuje, że Tyson, który jest o 30 lat starszy od Paula (57 lat), poniesie porażkę z rąk wschodzącego boksera. Jednakże zwycięstwo to nie zostanie odnotowane w oficjalnych dokumentach Paula.
Niemniej jednak niektórzy twierdzą, że potężna siła Tysona pozostaje w jego grzmiącej prawej ręce. Przestrzegają nawet Paula przed niedocenianiem meczu.
Niezależnie od liczby zazdrosnych sportowców, którzy go krytykują, Tyson pozostaje zdeterminowany, aby udowodnić swoim niedowiarkom, że się mylą i otrzymać przy tym pokaźną nagrodę finansową.
Dodaj komentarz