Mizkif, znana postać w społeczności streamingowej, niedawno ujawnił, że sąd oddalił zarzuty wysunięte przeciwko niemu w 2022 r., w których oskarżono go o ukrywanie incydentu napaści seksualnej. Oskarżenia te pojawiły się podczas sporu z innym streamerem Trainwreck, co doprowadziło do znacznych kontrowersji i publicznej kontroli.
Oskarżenia dotyczyły innych streamerów CrazySlick i Adrianah Lee i spowodowały, że Mizkif tymczasowo zrezygnował ze stanowiska kierowniczego w OTK, podczas gdy trwało dochodzenie. Ostatecznie oczyszczono go z zarzutów zaledwie kilka tygodni później.
W kwietniu 2023 r. Adrianah Lee wszczęła pozew o zniesławienie przeciwko Mizkifowi, ale szczegóły dotyczące sprawy były skąpe, ponieważ była ona aktywna w systemie prawnym. Jednak 14 stycznia Mizkif zabrał się na swój kanał YouTube, aby podzielić się informacją, że sąd formalnie oddalił te zarzuty, które opisał jako „zrujnujące mu życie”.
Ważne aktualizacje sądowe dla Mizkifa
W swoim filmie Mizkif wyraził frustrację, stwierdzając: „Dwa lata temu większość Internetu uwierzyła w kłamstwa rozpowszechniane przez twórcę treści”, sugerując, że fałszywe narracje na jego temat wymknęły się spod kontroli, negatywnie wpływając na jego reputację. Krytykował różnych znanych YouTuberów, którzy uczestniczyli w rozpowszechnianiu historii, podkreślając ich brak świadomości prawdy stojącej za tą sytuacją.
Z poczuciem ulgi Mizkif kontynuował: „Na szczęście po dwóch latach w końcu z radością ogłaszam, że sąd oddalił wszystkie oskarżenia przeciwko mnie. Po miesiącach sporów sądowych oskarżenia te zostały wyrzucone z sali sądowej, a powód musi zapłacić moje honorarium adwokackie”.
(Dowiedz się więcej w 2 minucie filmu)
Ponadto Mizkif podzielił się przemyśleniami na temat wpływu sprawy na jego zdrowie psychiczne, wyjaśniając, dlaczego nie transmitował w swoim zwykłym miejscu. Szczerze mówił o traumie, której nadal doświadcza, stwierdzając: „Chociaż internet odszedł od tej historii w ciągu ostatnich dwóch lat, nadal odczuwam wiele traumy, która wydarzyła się w tamtych dniach. Wiele z tej traumy tkwi w tym domu. Znajduje się w tym pokoju”. Podkreślił, że wejście do tej przestrzeni wyzwala bolesne wspomnienia.
Teraz, gdy batalia prawna dobiegła końca, Mizkif oświadczył, że jest gotowy powrócić do regularnego tworzenia treści na swoim głównym kanale YouTube po okresie ograniczonej liczby przesyłanych treści.
Dodaj komentarz