Fani My Hero Academia prowadzili wciągające dyskusje na różnych platformach mediów społecznościowych i forach, takich jak Reddit, na temat wydarzeń z rozdziału 419. Ostatnia część skupiała się na wydarzeniach w krainie snów, ale nieoczekiwane pojawienie się antagonisty wprawiło fanów w oszołomienie.
Pomimo wcześniejszej porażki z Bakugo Katsukim, All For One nadal stanowił ogromne zagrożenie, gdy pojawił się ponownie w szokujący sposób. Po raz kolejny szybkie myślenie i umiejętności strategiczne Bakugo zostały wystawione na próbę. Fani byli zaskoczeni nieoczekiwanym powrotem AFO.
Fani byli bardzo rozczarowani jego powrotem do mangi, ponieważ z niecierpliwością czekali na rozgrywkę pomiędzy Shigarakim i Deku. Mogło to być ostateczne starcie następców AFO i One For All.
Uwaga: ten artykuł zawiera spoilery z mangi My Hero Academia.
Niszczycielski wpływ AFO na bitwę o sukcesję w My Hero Academia
W najnowszej części mangi AFO powróciło w rozdziale 419. W tym kluczowym momencie Deku osiągnął w snach coś pozornie niemożliwego, co ostatecznie doprowadziło do zmiany zdania w Shigaraki – ostatecznego celu. Jednakże miało to również konsekwencje w postaci ponownego pojawienia się AFO, gdzie zaczął krytykować Deku za jego działania w krainie snów.
Pomimo wyjaśnień AFO, że dar Rozpadu pierwotnie nie należał do Shigaraki, to AFO mu je nadał. Po długiej rozmowie w krainie snów, powrócili do świata fizycznego. Jednak AFO przejęło kontrolę nad ciałem Shigaraki i ogłosiło go zmarłym.
Pomimo tego, że są idealnymi pretendentami do ostatecznego starcia, które zakończyłoby serię, bitwa pomiędzy następcami, Shigarakim i Deku, nie jest już możliwa. Dzieje się tak dlatego, że ciało Shigarakiego jest teraz pod kontrolą AFO, a obrażenia Deku wydają się nieodwracalne, przez co obaj nie są w stanie walczyć.
Z powodu wydarzeń, które miały miejsce w krainie snów, Deku stracił obie ręce. W krainie snów przylgnął do Tenko, która aktywowała jego dar Rozpadu, co spowodowało całkowite zniszczenie ramion Deku w prawdziwym świecie. To sprawiło, że miał trudności z poruszaniem się. Ponieważ w nadchodzącej bitwie wezmą udział inni członkowie UA i AFO, nie będzie ona idealna.
Reakcje Internetu: reakcje fanów na powrót AFO w mandze My Hero Academia
„AFO to jedna z najbardziej małostkowych i sadystycznych osób na świecie. Ten koleś to karaluch, który po prostu nie umrze” – powiedział fan .
Powrót antagonisty w mandze My Hero Academia spotkał się z dezaprobatą fanów. Wielu internautów również zwróciło uwagę na jego upór, co bardzo zaniepokoiło fanów.
„Wiele osób przewidywało, że AFO spowoduje rozkład Tenko, ale czy ktoś przewidział, że AFO każe dwóm chłopcom bawić się w bohaterów z Tenko lub sprawić, że Kotaro stanie się bardziej surowy/obraźliwy wobec swoich dzieci? Jego małostkowość naprawdę nie zna granic” – napisała kolejna fanka .
Ponadto wielu fanów zaobserwowało także skrajną małostkowość antagonisty. Jest skłonny wywołać chaos po prostu po to, by patrzeć, jak świat cierpi, lub jeśli oznacza to zyskanie osobistej korzyści. Właśnie wtedy, gdy fani wierzą, że osiągnął dno, AFO znajduje sposób na dalsze rozwścieczenie fanów.
Wniosek
Pomimo oczekiwań na ostateczne starcie pomiędzy głównym antagonistą a bohaterem My Hero Academia, bitwa następców przybrała inny obrót z udziałem AFO i zniszczenia rąk Deku. To odejście od typowego tropu shonen spowodowało, że fani byli niezadowoleni z mangi.
Intrygujące będzie obserwowanie ścieżki, którą Kohei Horikoshi wybierze dla mangi. Z tego, co zostało ujawnione, wynika, że konfrontacja TomurAFO (Shigaraki opętany przez AFO) z pozostałymi zdolnymi bohaterami będzie polegać na starciu z ich wspólnym wrogiem.
W rozdziale 419 My Hero Academia spoilery ujawniają nieoczekiwane odkrycie roli AFO w przeszłości Shigaraki, podczas gdy Deku zostaje uratowany przez nieoczekiwanych sojuszników.
Manga My Hero Academia osiągnęła znaczący kamień milowy, którego Jujutsu Kaisen nie było w stanie osiągnąć.
Data i godzina premiery 419. rozdziału My Hero Academia, a także to, czego czytelnicy mogą się spodziewać po nadchodzącym rozdziale, zostaną omówione w tym artykule.
Dodaj komentarz