Sezon 7 My Hero Academia zaskakuje fanów i przewyższa oczekiwania Studio Bones

Sezon 7 My Hero Academia zaskakuje fanów i przewyższa oczekiwania Studio Bones

Sezon 7 My Hero Academia niedawno się zakończył, a wśród fanów panuje przekonanie, że oznacza on odkupienie dla Studio Bones. Chociaż ta adaptacja anime zaczęła się na wysokiej nucie kilka lat temu, wielu fanów uważało, że studio nie oddało należytej czci oryginalnej mandze w poprzednich trzech sezonach. Jednak najnowsza odsłona prezentuje godny pochwały powrót do jakości.

Wielu wyraziło obawy, że wraz ze wzrostem mroczności fabuły mangi w końcowych łukach, Studio Bones miało problemy z efektywnym przekazaniem tego tonu. Na szczęście siódmy sezon My Hero Academia odpowiedział na te zarzuty, wlewając do serii głębię, atmosferę i dynamikę, które według widzów zasługują na serial tego kalibru.

Uwaga: artykuł zawiera spoilery dotyczące fabuły.

Studio Bones odkupuje się dzięki 7. sezonowi My Hero Academia

W fandomie panowało wspólne przekonanie, że Studio Bones nie uchwyciło istoty materiału źródłowego, napisanego przez Kohei Horikoshi. Z czasem, w miarę rozwoju serii, ton i styl artystyczny stały się zauważalnie mroczniejsze, co sprawiło, że fani poczuli, że poleganie studia na żywych kolorach i konwencjonalnych technikach animacji nie mogło skutecznie oddać nastroju historii.

Jednak po zakończeniu sezonu 7 wielu fanów uważa go za znaczącą poprawę w porównaniu z poprzednimi trzema adaptacjami. Wygląda na to, że Studio Bones wzięło sobie uwagi do serca, tworząc adaptację materiału źródłowego, która naprawdę odzwierciedla ostrzejszy ton obecny w późniejszych wątkach serii — ruch, który zasługuje na uznanie.

Widzowie chwalili imponujący poziom szczegółów w całym sezonie, szczególnie w kulminacyjnym ostatnim wątku wojennym. Jest to ucieleśnione w poruszających momentach, takich jak konfrontacje Dabi z rodziną Todoroki i ostateczne starcie All Mighta z All For One w ostatnich odcinkach sezonu, pokazujące oddanie studia w podnoszeniu poziomu adaptacji.

Dziedzictwo Studia Bones

Tomura Shigaraki i Deku w najnowszym sezonie (Zdjęcie dzięki uprzejmości Bones).

Dzięki sukcesowi 7. sezonu My Hero Academia Studio Bones zdołało wzmocnić swoją reputację po tym, jak w ostatnich latach było poddawane krytyce. Podczas gdy krytyka dotycząca wierności adaptacji oryginalnemu dziełu była powszechna, ważne jest, aby pamiętać, że to właśnie ta adaptacja pomogła katapultować franczyzę do międzynarodowego uznania, służąc jako wprowadzenie dla niezliczonych nowych fanów.

Ponadto, choć uczciwie jest przyznać wysoką jakość animacji sezonu 7, to nie jest to pierwszy przypadek, gdy Studio Bones dostarcza znakomitą pracę. Kultowe sceny, takie jak bitwy All Mighta z Nomu i All For One we wcześniejszych sezonach, a także epicki pojedynek Endeavora z High-End Nomu w sezonie czwartym, pokazują, że studio potrafi konsekwentnie produkować wysokiej jakości animację.

Podsumowanie

Bez wątpienia sezon 7 My Hero Academia jest świadectwem powrotu Studio Bones do formy i stanowi zachęcający znak na nadchodzący sezon, który ma być ostatnim rozdziałem serii. Pod względem atmosfery, płynnej animacji i jakości artystycznej sezon ten osiągnął znaczący sukces.

    Źródło

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *