Historia usuwania tatuażu przez Nanę: osobista transformacja
7 listopada popularna gwiazda Nana drażniła swoich obserwatorów krótkim filmem na Instagramie, ogłaszając: „VLOG Nany zostanie wydany w piątek o 21:00”. W klipie odwiedza klinikę, aby kontynuować proces usuwania tatuaży, dzieląc się z publicznością: „Minął już ponad rok, odkąd zaczęłam usuwać tatuaże”. Podczas sesji wyraziła swój dyskomfort, stwierdzając: „Krem znieczulający powinien być stosowany przez co najmniej 2 godziny, ale nie mam wystarczająco dużo czasu”.
Nana podzieli się zdjęciem swojego tatuażu… dlaczego jest najfajniejszą osobą na świecie pic.twitter.com/0qLd4Sd0TN
— NANA GLOBAL 🌐 (@jin_a_nana_news) 8 listopada 2024 r.
Bolesny proces
Podróż Nany obejmowała usuwanie tatuaży z pleców i ramion, gdzie musiała zdjąć część ubrań na czas zabiegu. Doświadczenie było intensywne, jak wyraziła to zrezygnowanym tonem: „To po prostu tak swędzi”, gdy sesja zbliżała się do końca.
Rozmyślając o swoich tatuażach
W zeszłym roku Nana zwróciła na siebie uwagę opinii publicznej, prezentując swoje tatuaże na całym ciele na konferencji prasowej filmu „Confession”. We wcześniejszym programie stwierdziła: „Nie wiem, czy nadejdzie dzień, w którym opowiem, dlaczego zrobiłam sobie te tatuaże, a może nigdy tego nie zrobię. To był osobisty wybór”.
Wpływ rodziny
Zastanawiając się nad decyzją o usunięciu tatuaży, Nana zauważyła: „Dla innych może się to wydawać głupie, ale w tamtym czasie tatuowanie było jedynym sposobem, w jaki mogłam wyrazić swoje emocje. Z perspektywy czasu wydaje się to głupie”. Wyjaśniła jednak, że jej decyzja o usunięciu tatuażu była częściowo motywowana delikatną prośbą matki. Nana opowiadała: „Moja mama zapytała, czy może mnie znowu zobaczyć z czystą skórą. Bardzo mnie wspierała, kiedy po raz pierwszy zrobiłam sobie tatuaże, więc pomyślałam: „Jeśli ją to uszczęśliwia, to nie jest takie trudne ich usunięcie”.
Źródło: Nate
Dodaj komentarz