Netflix oskarżony o wykorzystanie treści zmienionych przez sztuczną inteligencję w nowym dokumencie o prawdziwej zbrodni

Netflix oskarżony o wykorzystanie treści zmienionych przez sztuczną inteligencję w nowym dokumencie o prawdziwej zbrodni

Pomimo ostrej krytyki Netflix został oskarżony o wykorzystanie zmanipulowanych i wygenerowanych przez sztuczną inteligencję obrazów w swoim najnowszym dokumencie kryminalnym What Jennifer Did.

Dokument skupia się na Jennifer Pan, Kanadyjce uznanej za winną zorganizowania spisku polegającego na morderstwie do wynajęcia przeciwko rodzicom w 2010 roku. Oprócz zbadania zbrodni film zagłębia się w przeszłość Pan i zapewnia wszechstronne spojrzenie na jej życie przed incydentem.

W 30. minucie filmu Nam Nguyen, koleżanka Pana z liceum, opisuje ją jako osobę „żywą, wesołą, pewną siebie i autentyczną”. Uwadze tym towarzyszy następnie sekwencja obrazów Pana, które – jak się okazało – zostały wygenerowane przez sztuczną inteligencję lub zmanipulowane.

Zdjęcie Jennifer Pan z What Jennifer Did doco AI zmieniło palce
Netflixa

W całym dokumencie wydaje się, że wiele obrazów zostało poddanych edycji, jak na przykład na tym zdjęciu, na którym palce Jennifer Pan na obu dłoniach wyglądają na zmienione.

Po początkowej obserwacji zdjęcia zdają się potwierdzać przedstawiony przez Nguyena Pan jako pogodną osobę, uchwyconą w chwilach uśmiechu i pokazywania znaku pokoju. Jednak po dokładnym zbadaniu staje się oczywiste, że obrazy te mają większą głębię, niż mogłoby się wydawać.

Po odkryciu przez PetaPixel okazało się, że obrazy użyte w dokumencie kryminalnym zostały zmienione. Stwierdzono, że konkretny obraz Pan składający znak pokoju jest zniekształcony, a jej ramiona i dłonie wyglądają na zmanipulowane.

Kiedy skupiamy się na lewej dłoni Pan na zdjęciu, można zauważyć, że dwa palce sygnalizujące znak są wyciągnięte, podczas gdy pozostałe palce i dłoń są ściśle do siebie ściśnięte. Stwarza to iluzję, że Pan ma tylko dwa palce.

Podobnie brakuje jej prawego kciuka w dłoni. Należy zauważyć, że na innych przedstawieniach Pana jej ręce wydają się zauważalnie zmienione.

W 2023 r., gdy grafika i obrazy AI zyskały popularność, opublikowano liczne badania i artykuły, aby utwierdzić pogląd, że sztuczna inteligencja nadal stoi przed wyzwaniami w zakresie dokładnego replikowania realistycznie wyglądających dłoni.

W artykule z 2023 r. opublikowanym w The Washington Post Amelia Winger-Bearskin, profesor nadzwyczajny sztucznej inteligencji i sztuki na Uniwersytecie Florydy, wyjaśniła przyczyny wysiłków sztucznej inteligencji w replikowaniu rąk.

Zaobserwowano, że „oprogramowanie generowane przez sztuczną inteligencję ma trudności ze zrozumieniem znaczenia terminu „ręka”… co skutkuje wyzwaniami podczas renderowania tej części ciała. Dłonie mają różne kształty, rozmiary i struktury, a obrazy w zbiorach danych szkoleniowych zazwyczaj priorytetowo traktują rysy twarzy.

Po premierze 10 kwietnia film What Jennifer Did stał się dostępny w serwisie Netflix. Na razie Netflix nie wydał oficjalnego oświadczenia w sprawie zarzutów. Zapewniamy, że niezwłocznie zaktualizujemy ten artykuł, jeśli pojawią się nowe informacje.

W ostatnim odcinku Masters of the Air jesteśmy świadkami przybycia Rosie do polskiego obozu koncentracyjnego w Żabikowie w ostatniej fazie wojny. Oto wszystko, co powinniście wiedzieć o tym znaczącym wydarzeniu. Gdy Kompania Braci zbliżała się do końca, nastąpił najbardziej wpływowy moment: Easy Company natrafiła na obóz koncentracyjny w nazistowskich Niemczech, wypełniony setkami wychudzonych osób, które pozostawiono na śmierć wśród ciała bliskich, bez dostępu do jedzenia i wody. W 9. odcinku Masters of the Air wyraźnie próbuje uchwycić tę samą sekwencję. Kiedy Rosie zostaje zestrzelona nad Berlinem, zostaje szybko uratowana przez siły rosyjskie i przewieziona na najbliższe lotnisko w celu sprowadzenia go do domu. W trakcie podróży ich pochód zostaje przerwany przez wóz, który musi naprawić koło, dając Rosie szansę na rozprostowanie nóg. W ciągu kilku sekund zdaje sobie sprawę, że wjechał w bramę obozu Żabikowa, gdzie wkrótce staje twarzą w twarz z z niewyobrażalną grozą. Władcy powietrza: Obóz w Żabikowie WyjaśnienieApple TV+Nie jest pewne, czy Robert Rosenthal wracając do domu napotkał obóz w Żabikowie, ale obóz rzeczywiście istniał. Pierwotnie służył jako rozbudowa obozu Fort V11 w Poznaniu, później stał się nową lokalizacją dla 750 więźniów z zamkniętego obozu Fort V11 w kwietniu 1944 r. Grupa składała się z mężczyzn, kobiet i dzieci, głównie Polaków, Rosjan i Żydów , jak radziecka straż informuje Rosie w ostatnich chwilach. Według Towarzystwa Historycznego Holokaustu więźniów przetrzymywano w drewnianych barakach, których część pozostała po likwidacji obozu pracy przymusowej dla Żydów Reichsautobahnlager Poggenburg. Obóz ten powstał w 1940 roku w związku z budową autostrady i przetrzymywano w nim przede wszystkim obywateli polskich, a także jeńców radzieckich, dezerterów z niemieckiego Wehrmachtu oraz ludność cywilną z różnych innych krajów. Według wierzeń liczba więźniów przetrzymywanych w Żabikowie wynosiła ok. co najmniej 21 624. Jednak większość jej akt została zniszczona przez Niemców przed zakończeniem wojny, co czyni tę liczbę niewiarygodną. Ewakuację obozu rozpoczęto 20 stycznia 1945 r., kiedy to do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen przewieziono ponad 600 więźniów. Dodatkowo część więźniów została rozstrzelana, a ich ciała spalone. Kobiety zmuszano także do maszerowania do obozu w Ravensbruck, a te, które nie mogły dotrzymać kroku, zabijano. Ostatecznie obóz został wyzwolony 26 stycznia 1945 roku przez 2. Front Białoruski wojsk rosyjskich. Wszystkie dziewięć odcinków Masters of the Air można obecnie obejrzeć w serwisie Apple TV+.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *