Emily Miller z programu Too Hot to Handle wierzy, że choć kobiety mają obowiązek nosić ubrania ciążowe, nie oznacza to, że muszą one być nudne i nieciekawe.
Pomimo powszechnego przekonania, że programy randkowe nie prowadzą do trwałych związków, Emily Faye Miller z Too Hot To Handle udowodniła, że jest inaczej. Niedawno ogłosiła, że spodziewa się pierwszego dziecka ze swoim chłopakiem i partnerem z drugiego sezonu, Camem Holmesem. Ta ciąża ma szczególne znaczenie dla Miller, ponieważ wcześniej w 2022 roku zaszła w ciążę pozamaciczną.
Pomimo różnych aspektów związanych z ciążą, jednym z nich jest zakup odzieży ciążowej, która wystarczy na cały trymestr. Emily nie była jednak usatysfakcjonowana nieatrakcyjnymi wyborami, jakie marki oferowały kobietom w ciąży. W rezultacie wzięła sprawy w swoje ręce i stworzyła własne modowe opcje.
25 kwietnia gwiazda reality show w wywiadzie dla Heat World opowiedziała o inspiracjach stojących za jej kolekcją ciążową dla Pretty Little Thing.
„Na początku, gdy szukałam odzieży ciążowej, pomyślałam: «Nie ma mowy, żebym to kupiła!» Absolutnie nie zgadzam się na chodzenie w takim stanie. Byłam zdeterminowana rzucić wyzwanie poglądowi, że odzież ciążowa musi być dostosowana do określonego stylu” – wyjaśniła outletowi.
Do wyczerpania zapasów całą jej kolekcję można kupić na stronie internetowej marki. Oczekuje się, że Emily urodzi syna w czerwcu 2024 r., zaledwie kilka miesięcy przed planowanym urodzeniem bliźniaków, absolwentka THTH Francesca Farago.
Dodaj komentarz