Nowy film akcji uznanego Timo Tjahjanto miał dziś premierę na Netfliksie, co wywołało dyskusje, że pod względem przemocy przewyższył on film Terrifier 3. Film zatytułowany The Shadow Strays przykuwa uwagę widzów intensywnymi scenami.
Choć Tjahjanto może jeszcze nie być powszechnie rozpoznawalnym nazwiskiem, wyróżnia się jako pionierski i utalentowany reżyser w świecie filmów akcji. Jego film z 2018 r., The Night Comes For Us , jest uważany za jeden z najlepszych filmów akcji wszech czasów. Ponadto jego współpraca przy segmencie V/H/S 2 , Safe Haven , z Garethem Evansem, oferuje szokujące wrażenia wizualne, które trzeba zobaczyć, aby uwierzyć.
Tjahjanto wkracza teraz do Hollywood, szykując się do reżyserii Boba Odenkirka w filmie Nobody 2 , którego premiera w kinach planowana jest na sierpień 2025 roku.
Jednak przed tą oczekiwaną premierą jego najnowsza indonezyjska oferta akcji jest już dostępna na Netflixie. The Shadow Strays już zbiera porównania do kultowych filmów, takich jak John Wick i The Raid , z twierdzeniami, że jego przemoc rywalizuje z wybrykami Art the Clown z Terrifier 3.
Oficjalny opis filmu brzmi następująco: „Motywowana pragnieniem uratowania młodego chłopca, wyszkolona zabójczyni o kryptonimie 13 stawia czoła każdemu, kto stanie jej na drodze, w tym swojemu mentorowi i organizacji znanej jako Cień”.
Na Reddicie widzowie opisują The Shadow Strays jako „duchowy sequel”, próbujący przebić ekstremalną przemoc z The Night Comes For Us . Jeden z fanów zauważa: „Chociaż zwiastun wydaje się stonowany, strategicznie ukrywa bardziej intensywne momenty. Spodziewaj się prostego filmu akcji przypominającego Johna Wicka i The Raid , ale z każdym zabójstwem prezentującym efekty gore na poziomie slashera; mówimy o setkach brutalnych ofiar śmiertelnych”.
Pierwsze recenzje były przytłaczająco pozytywne. AV Club zauważa, że „Tjahjanto jest mistrzem w tworzeniu pomysłowych metod zabójstwa i rozczłonkowania, dostarczając je w nieustępliwym tempie, które wręcz błaga o wrażenia wizualne w 3D”.
SlashFilm opisuje The Shadow Strays jako „arcydzieło przesiąknięte krwią”, zauważając, że „kulminacyjna scena walki pozostawia wojowników tak przemoczonych krwią i brudem, że można poczuć potrzebę podania im mydła i węża”.
Więcej szczegółów znajdziesz tutaj
Dodaj komentarz