Ninja przeprasza za nazwanie StableRonaldo „nieudanym streamerem”

Ninja przeprasza za nazwanie StableRonaldo „nieudanym streamerem”

Osobowość Twitcha Tyler „Ninja” Blevins podjął kroki, aby naprawić stosunki z innym streamerem StableRonaldo, rok po tym, jak wygłosił na jego temat lekceważące uwagi. Te przeprosiny pojawiają się tuż po incydencie, w którym nazwał StableRonaldo „nieudanym streamerem”, co wywołało znaczną reakcję.

12 lipca 2023 r. klip z udziałem Ninji stał się popularny na platformach społecznościowych, szczególnie na X, gdzie skrytykował członka FaZe Clan, nazywając go „całkowicie nieistotnym” i nie tylko. W krótkim filmie Ninja stwierdził: „Ronaldo ma dosłownie jedną dwudziestą naszych obserwatorów i jest całkowicie nieistotny. Próbował zostać streamerem IRL i poniósł sromotną porażkę”. Następnie zasugerował, że Ronaldo powinien wrócić do gier, zamiast zajmować się dramatami, stwierdzając: „Jesteś skończony!”

StableRonaldo szybko odpowiedział komentarzom Ninji, twierdząc: „Sprzedałeś się. Powiedziałeś pieprzyć wszystkich swoich widzów, pieprzyć swoją społeczność i sprzedałeś się za 50 milionów dolarów na martwej, pieprzonej platformie, ponieważ wszystko, o co ci chodzi, to pieniądze. Dlatego projektujesz na mnie, bo jesteś małą suką”.

Pojednanie między Ninja i StableRonaldo

Przewińmy do 9 grudnia 2024 r., kiedy to dwaj twórcy treści ponownie nawiązali kontakt podczas transmisji na żywo. StableRonaldo wyraził chęć rozwiązania przeszłych napięć, co skłoniło Ninję do złożenia publicznych przeprosin: „To znaczy, ja zacznę. Oczywiście, nie musisz nic oficjalnie mówić. Przepraszam za to, stary”.

W szczerej chwili Ninja przypisał swoje poprzednie komentarze chwili słabości, dodając żartobliwie: „Możesz zrzucić winę na alkohol, jest cała piosenka na ten temat. Ale to nie jest żadne usprawiedliwienie. Chyba nigdy w życiu nie byłem pijany. Po prostu bez powodu widziałem na czerwono i po prostu odleciałem”.

Po przeprosinach Ninja pochwalił „odrodzenie” StableRonaldo w społeczności streamingowej po wcześniejszej kontrowersji. Zauważył: „Słuchaj, bracie, czy możemy porozmawiać o odrodzeniu po tym? Mam na myśli, koleś, awansowałeś z… nie z tego powodu, konkretnie”. Ninja podkreślił, że nie przypisuje sobie zasług za sukces StableRonaldo, chwaląc jego poświęcenie i ciężką pracę, jednocześnie doceniając imponujące 18-godzinne maratony streamingowe i jego niedawne przejęcie przez FaZe Clan.

W żartobliwej wymianie zdań StableRonaldo odpowiedział: „Teraz powiedzą, że jestem ninja-made, stary!” zanim żartobliwie przyznał: „Tak, chyba ty mnie stworzyłeś. Chyba ty mnie, k****, stworzyłeś!”

To pojednanie nie tylko podkreśla ewolucyjną dynamikę społeczności streamingowej, ale także przypomina o znaczeniu odpowiedzialności i rozwoju w oczach opinii publicznej.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *