
Jeśli uważasz się za oddanego fana serialu Yellowstone, możesz być zaskoczony, dowiadując się, że niedawno uruchomiony serial Netflixa, Ransom Canyon, znacznie odbiega od swoich tematów. Jednak dla tych, którzy doceniają twórczość Taylor Sheridan, jest w nim ukryty subtelny hołd.
W opowieściach Sheridana bohaterowie często boją się podróży na przysłowiowy „dworzec kolejowy”.Znane z trzymających w napięciu strzelanin, niezachwianej odporności i nieskrępowanych dialogów, takie seriale jak Yellowstone, 1923 i 1883 zdefiniowały na nowo krajobraz współczesnej zachodniej telewizji.
Mimo to Netflix dokonał własnej próby w tym gatunku dzięki Ransom Canyon. Ta seria kręci się wokół Statena, znudzonego farmera zmagającego się z nadchodzącą utratą swojej ziemi na rzecz odwiecznego rywala. Brzmi znajomo? Założenie rezonuje z tematami znanymi miłośnikom westernów.
Choć niektórzy mogą twierdzić, że Ransom Canyon przypomina bardziej Virgin River niż Yellowstone, serial zawiera ukryty wątek Taylor Sheridan, który docenią prawdziwi miłośnicy Dzikiego Zachodu.
Wgląd w „Szkołę kowbojską” w Ransom Canyon

Reżyser Schumacher ujawnił kilka intrygujących szczegółów na temat produkcji spektaklu, stwierdzając: „Przez pierwsze dwa miesiące mieliśmy obóz kowbojski przez kilka godzin każdego ranka. Brak wcześniejszego doświadczenia w jeździe konnej lub byku był wyzwaniem. Wychodziłem z tych sesji wyczerpany, ledwo mogąc chodzić następnego dnia”.
„Na szczęście nie było żadnych poważnych obrażeń, ale rygorystyczny trening był konieczny. Gdyby jazda na byku powróciła w sezonie 2, mógłbym się skusić na ponowne odwiedzenie obozu kowbojskiego” – dodał.
Akcja rozgrywa się w miasteczku w Teksasie, w którym konie są płynnie integrowane z codziennym życiem. Obsada musi być utalentowanymi jeźdźcami. Warto zauważyć, że to Yancy odważa się zająć centralne miejsce w rodeo w odcinku 5, biorąc udział w konkursie o nagrodę w wysokości 20 000 dolarów, a jednocześnie stawiając czoła duchom ze swojej przeszłości.
Netflix promował Ransom Canyon jako „Yellowstone spotyka Virgin River”, aby przyciągnąć widzów obu seriali. Schumacher podkreśla jednak, że ta nowa oferta nie jest po prostu repliką żadnego z nich.„Ransom Canyon nie ma na celu być prostą podróbką Yellowstone ani Virgin River. Choć zawiera elementy tematyczne występujące w obu serialach, tworzy własną tożsamość, co jest niezbędne” – stwierdził.
Dla tych, którzy chcą nadrobić zaległości, Ransom Canyon jest obecnie dostępny na Netflixie. Zapoznaj się z dodatkowymi rekomendacjami, takimi jak Virgin River, odkryj nowe programy telewizyjne, których premiera odbędzie się w tym miesiącu, sprawdź najlepiej oceniane programy roku do tej pory i wyczekuj niemożliwych do przegapienia premier zaplanowanych na 2025 rok.
Dodaj komentarz