Pep Guardiola sarkastycznie reaguje po tym, jak klip Jacka Grealisha stał się wirusowy

Pep Guardiola sarkastycznie reaguje po tym, jak klip Jacka Grealisha stał się wirusowy

Menedżer Manchesteru City Pep Guardiola, mimo że stał się bohaterem wirusowego klipu, w którym skonfrontował się z Jackiem Grealishem na boisku po remisie 0:0 z Arsenalem, w humorystyczny sposób zasugerował, że jest najbardziej znanym członkiem zespołu.

Pomimo remisu z Kanonierami w Premier League Guardiola nie mógł ukryć swojej frustracji związanej z Grealishem. Nie czekał, aż po meczu znajdą się w zaciszu szatni, zamiast tego zdecydował się wyrazić swoje uczucia podczas publicznego pokazu na boisku.

53-latek skomentował całe zdarzenie, żartobliwie przyznając, że celowo gra przed kamerą.

„Podczas konferencji prasowej Guardiola przyznał: „Robię to dla kamer i swojego ego. Jako najbardziej znana osoba w zespole pragnę, aby kamery dawały poczucie spełnienia, zanim pójdę spać”.

„Nieustannie staram się konstruktywnie krytykować zawodników na boisku i uświadamiać ich o popełnionych błędach. Jest to jeszcze ważniejsze, gdy Erling Haaland strzela trzy gole, ponieważ kamery muszą uchwycić moją reakcję.

Film z Grealishem stał się niezwykle popularny po tym, jak Man City nie był w stanie przebić się przez silną obronę Arsenalu. W wyniku remisu 0:0 Liverpool awansował na pierwsze miejsce z dwupunktową przewagą nad drużyną Mikela Artety po pokonaniu Brighton 2:1.

Pomimo zwycięstwa Man City, Guardiola był obserwowany, jak trenował swoich zawodników na boisku po meczu, co nie jest niczym nowym w przypadku katalońskiego trenera. Konsekwentnie podkreśla obszary, w których jego zdaniem jego gracze mogli spisać się lepiej.

W 61. minucie Guardiola sprowadził Grealisha z ławki rezerwowych, zastępując byłego zawodnika Chelsea Mateo Kovacica. Zmiana ta mogła odmienić losy Manchesteru City.

Pomimo tego, że w tym sezonie Grealish rozegrał dla drużyny Blues zaledwie siedem meczów w Premier League, nie był w stanie przebić się przez silną czwórkę obrońców Arsenalu.

Pomimo początkowych obaw dotyczących relacji między Guardiolą i Grealishem po ich publicznej konfrontacji, incydent ostatecznie zakończył się przyjacielskim poklepaniem pomocnika Man City po głowie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *