PewDiePie krytykuje KSI za strajki praw autorskich wobec YouTuberów korzystających z jego muzyki

PewDiePie krytykuje KSI za strajki praw autorskich wobec YouTuberów korzystających z jego muzyki

Felix „PewDiePie” Kjellberg, znana postać na YouTube, ostro skrytykował KSI za wydawanie ostrzeżeń dotyczących praw autorskich twórcom, którzy wykorzystują jego najnowszy utwór „Thick Of It” podczas swoich transmisji, zwłaszcza teraz, gdy stał się on popularnym memem w Internecie.

Temat naruszeń praw autorskich od dawna budzi kontrowersje wśród użytkowników YouTube i streamerów. Często uważa się go za drastyczne i prowokacyjne działanie, mogące skutkować znaczną reakcją.

Warto odnotować, że byliśmy świadkami poważnych konfliktów wynikających ze sporów o prawa autorskie, takich jak konflikt między Alinity i PewDiePie w 2019 r., kiedy to Alinity odpowiedziała atakami po tym, jak PewDiePie nazwał ją w swoim filmie „Twitch Thot”, co skłoniło ją do zaatakowania innych użytkowników YouTube, którzy komentowali tę sytuację.

PewDiePie znalazł się teraz w centrum podobnej kontrowersji, otwarcie krytykując firmę KSI za karanie osób, które włączają jego piosenkę „Thick Of It” do swoich treści.

Podczas transmisji na żywo 14 października PewDiePie wyraził swoją frustrację, stwierdzając: „Słuchać muzyki KSI? Absolutnie nie. Zabrał mi najlepszy film i nadal jestem z tego powodu zły”. Następnie zasugerował, że KSI powinien rozważyć stworzenie piosenek o naruszeniach praw autorskich, sugerując, że to zajmuje większość jego uwagi.

Nawet po krytyce PewDiePie dał muzyce KSI szansę, opisując ją jako „bardzo korporacyjną” z natury.

Zadał też pytanie, czy KSI został zmuszony do wyprodukowania tego utworu, czy też sam podjął taką decyzję.

Jak zauważono, nowa piosenka KSI spotkała się z dużą ilością kpin online. Stworzono grę o nazwie „Survive KSI’s Song”, którą popularny streamer IShowSpeed ​​wypróbował podczas niedawnej transmisji. Sidemen również żartobliwie żartowali z KSI bezpośrednio na temat piosenki.

Teksty piosenek również zaczęły żyć własnym życiem, ewoluując w stronę copypasty, która krąży po platformach społecznościowych, co wskazuje na to, że temat ten prawdopodobnie pozostanie aktualny przez jakiś czas.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *