Gracz Pokemon Go osiągnął „Świąteczny cud” łapiąc rzadkie, błyszczące legendarne Pokémony przy 1% baterii

Gracz Pokemon Go osiągnął „Świąteczny cud” łapiąc rzadkie, błyszczące legendarne Pokémony przy 1% baterii

Wraz z rozpoczęciem długo oczekiwanego sezonu cudów pewien szczęśliwy entuzjasta Pokémon Go wykazał się niezwykłym szczęściem, łapiąc niezwykle rzadkiego legendarnego Pokémona w jego błyszczącej formie — używając wyłącznie standardowych Poké Balli, a poziom naładowania baterii w urządzeniu wynosił zaledwie 1%.

Podczas gdy znajdowanie legendarnych Pokémonów w Pokémon Go stało się czymś w rodzaju rutyny, ponieważ występują one głównie w bitwach 5-Star Raid z regularnymi cotygodniowymi rotacjami, niektóre rzadkie Pokémony wymagają znacznie więcej wysiłku. Dotyczy to kilku wybranych, które można znaleźć na wolności tylko w określonych okolicznościach, co stanowi trudne doświadczenie łowieckie.

Ptaki galariańskie: wyjątkowe wyzwanie

Ptaki Galarian uosabiają szczególnie trudną kategorię tych stworzeń, ponieważ można je spotkać wyłącznie na wolności za pośrednictwem Daily Adventure Incense. Aby zwiększyć wyzwanie, mają wyjątkowo wysoki współczynnik ucieczki. Tak więc udane złapanie jednego w błyszczącej formie, uzbrojonego w zwykłe Poké Balle i z zaledwie 1% baterii, jest niczym innym jak cudem.

Jakie są szanse?

Pewien gracz Pokémon Go niedawno podzielił się na Reddicie informacją, że podczas jazdy autobusem bez żadnych oczekiwań aktywował Kadzidło Przygody Codziennej, a następnie był całkowicie zaskoczony, widząc lśniącego Galariańskiego Moltresa.

Błyszczący Galarian Moltres złapany w Poké Ballu z 1% baterii…
autorstwa u/Simple-Scarcity-5353 w pokemongo

Emocje szybko przerodziły się w panikę, gdy gracz zdał sobie sprawę, że bateria jego telefonu spadła do 3%. Po nieudanej próbie ze wszystkimi dostępnymi Ultra Ballami, uciekli się do używania zwykłych Poké Balli, licząc na łut szczęścia.

Ku ich zdumieniu, Lśniący Galariański Moltres pozostał schwytany akurat w momencie, gdy wskaźnik baterii osiągnął 1%. Ten moment skutecznie przekształcił scenariusz w cyfrowy cud bożonarodzeniowy.

Nadzwyczajny wyczyn gracza wywołał okrzyki radości wśród innych użytkowników, wielu z nich składało mu szczere gratulacje. Jeden z użytkowników zażartował: „Wybitne. Oklaski!!”, podczas gdy inni zalali komentarze zabawnymi GIF-ami i memami, a jeden nawet bezczelnie zasugerował, że gracz powinien kupić los na loterię.

Inni dołączyli, dzieląc się swoimi pamiętnymi spotkaniami. Jeden z użytkowników opowiedział: „Raz złapałem Shiny Chansey, gdy zostało mi 1%. Po rzuceniu piłki mój telefon się rozładował, a gdy go naładowałem w domu, to tam był!”

Znaczenie tego osiągnięcia leży w mechanice łapania Galarian Birds, gdzie podstawowy wskaźnik łapania wynosi zaledwie 0,3%, w połączeniu z przerażającym 90% wskaźnikiem ucieczki. Zazwyczaj Shiny Galarian Moltres prawdopodobnie uniknąłby złapania pomimo początkowych wysiłków gracza.

Zagłębiając się w mechanikę, szanse na spotkanie błyszczącego galariańskiego ptaka wynoszą zaledwie 1 do 20. Podczas gdy wiele legendarnych Pokémonów dzieli ten współczynnik spotkań z błyszczącym, do większości można łatwo uzyskać dostęp w Gymach podczas rajdów 5-gwiazdkowych. Z kolei śledzenie galariańskich ptaków wymaga znacznego wysiłku i wytrwałości na wolności.

Gracze od lat wyrażają swoje frustracje w Niantic, opowiadając się za zmianami dotyczącymi spotkań i częstotliwości łapania Galarian Birds. Konsensus jest taki, że chociaż Legendaries powinno być trudno zlokalizować lub złapać, nie powinno się stawiać czoła obu przeszkodom jednocześnie. Wraz ze zbliżającym się świtem nowego roku gracze nadal mają nadzieję na istotne zmiany.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *