W zeszłym roku podczas Pokémon Day fani mogli zobaczyć pierwszy rzut oka na nadchodzący tytuł z serii Legends. Jednak narastające obawy dotyczące ograniczonej mapy gry wywołały wśród graczy obawy, czy będzie ona w stanie odtworzyć angażujące doświadczenie oferowane przez Pokémon Legends: Arceus.
Zaplanowana na 2025 rok premiera Pokémon Legends: ZA pozostaje owiana tajemnicą. Ponieważ do tej pory udostępniono tylko jeden zwiastun i nie ujawniono żadnych aktualizacji ani szczegółów rozgrywki, społeczność musi spekulować, co może oznaczać ten kolejny rozdział w serii.
Obawy dotyczące legend: projekt mapy Z-A
Pojawił się istotny punkt sporny dotyczący lokalizacji gry. Akcja rozgrywa się w granicach Lumiose City w regionie Kalos, zamiast eksplorować całą mapę, pojawiło się wiele dyskusji porównujących ją do istniejącego formatu Legends, który można zobaczyć w Arceus. Jeden z graczy wyraził swoje obawy w mediach społecznościowych, obawiając się, że „magia Pokémon Legends: Arceus zostanie utracona” bez innowacyjnej mechaniki rozgrywki wprowadzonej w oryginalnym tytule.
JEŚLI Pokémon LegendsZA nie ma żadnych form regionalnych, żadnych nowych Pokemonów, żadnych przodków (ani potomków), żadnych odległych przeszłych ani odległych przyszłych ustawień, żadnych Pokémonów do jazdy, żadnych otwartych, eksplorowalnych terenów i żadnych mieszanych regionów startowych… ale nadal ma specjalną mechanikę łapania i ruchy gry akcji… czy to jest… pic.twitter.com/7abuoI7Rwr
— SoulSilverArt (@soulsilverart) 6 stycznia 2025 r.
Osoba ta wyraża pesymistyczne opinie na temat potencjalnych ograniczeń rozgrywki, sugerując, że brak takich elementów, jak formy regionalne, nowe Pokémony, powiązania historyczne i eksploracja rozległych terenów może sprawić, że doświadczenie będzie przypominać przestarzałe tytuły Pokémon z trzeciej odsłony.
Podczas tych dyskusji reakcje graczy były różne. Jeden z trenerów wyraził optymizm, że twórcy będą rozwijać udane elementy, jednocześnie ulepszając rozgrywkę i wprowadzając ulepszenia jakości życia, mówiąc: „To będzie zgodne z tym, co działało w przeszłości”. Tymczasem inni są bardziej otwarci na pomysł skoncentrowanej lokalizacji, a niektórzy zauważyli, że „ponieważ Arceus jest jedyną dostępną grą Legends, każda odsłona może się różnić w unikalny sposób”.
Mimo obaw o potencjalne odstępstwa od uwielbianego Arceusa, większość graczy ma nadzieję, że Legends: ZA nie będzie po prostu kopią swojego poprzednika, ale zaoferuje innowacyjne zgłębienie nowych mechanizmów i pomysłów.
W miarę zbliżania się Pokémon Day 2025 gracze mogą spodziewać się dalszych spostrzeżeń na temat Pokémon Legends: ZA, obiecujących bardziej kompleksowe analizy, które zapewnią jaśniejsze zrozumienie jego roli w serii. Fani nadal czekają na aktualizacje, mając nadzieję, że nowy tytuł spełni ich oczekiwania, a nie będzie sprawiał wrażenia pomniejszonej wersji oryginału.
Dodaj komentarz