Przygotuj się na odłożenie sprzętu Scuba Steve, ponieważ ostatnie plotki w mediach społecznościowych sugerują, że na horyzoncie jest sequel uwielbianego filmu Big Daddy . Według wirusowego posta na Facebooku, premiera Big Daddy 2 jest zaplanowana na 2025 rok. Ale ile z tego jest prawdą?
Adam Sandler, postać o ogromnej popularności w przemyśle filmowym, wyrobił sobie różnorodną karierę, która obejmuje zarówno chwalone przez krytyków występy w filmach takich jak Nieoszlifowane diamenty , jak i komediowe hity takie jak Happy Gilmore . Jego szybki wzrost sławy w latach 90. był w dużej mierze napędzany przełomowymi sukcesami takimi jak Billy Madison i jego kultową rolą w Happy Gilmore , który w tym roku doczeka się własnej kontynuacji. Jednak jeden z jego sztandarowych filmów, Big Daddy , który zadebiutował w 1999 roku, nie doczeka się kontynuacji.
Prawda stojąca za Big Daddy 2
Krótka odpowiedź: nie, nie ma obecnie planów, aby Big Daddy 2 trafił do kin w 2025 roku, ani nie jest on w trakcie realizacji.
Dezinformacja pochodzi z wprowadzającego w błąd plakatu udostępnionego przez użytkownika YODA BBY ABY na Facebooku, który fałszywie stwierdził, że premiera sequela odbędzie się w lipcu. Ten post jest częścią celowego oszustwa mającego na celu zdezorientowanie fanów.
Sfabrykowany opis głosił: „ Big Daddy 2 jest już tutaj, a śmiech jest większy niż kiedykolwiek. Cole Sprouse gra Juliana, teraz nowego ojca, który radzi sobie z życiem po tragedii, a Adam Sandler powtarza swoją rolę ostatecznej postaci ojca”. Post zachwalał zabawne scenariusze i szczere wymiany zdań, które mają się wydarzyć w wersji kinowej.
Fani muszą jednak zdać sobie sprawę, że ta kontynuacja jest czystym produktem wyobraźni.
Co słychać u Wielkiego Dziadka?
Inna krążąca opowieść dotyczyła rzekomego projektu zatytułowanego Big Grand Daddy , planowanego dla Netflixa, co jest równie nieprawdziwe.
Tę plotkę również zapoczątkował ten sam użytkownik Facebooka, twierdząc, że film będzie dostępny w serwisie streamingowym w czerwcu 2025 r. To twierdzenie jest ewidentnie fałszywe i nie ma żadnego wiarygodnego poparcia.
Fikcyjny post promował Big Grand Daddy jako „długo oczekiwany sequel”, sugerując fabułę, w której Julian i jego żona poruszają się ścieżką adopcji z humorem i ciepłem. Wskazał, że ta przyjazna rodzinie komedia zadebiutuje wyłącznie na Netflixie, co jeszcze bardziej przyciągnęło uwagę fanów.
W poprzedniej interakcji Sandler żartobliwie odniósł się do pomysłu kontynuacji z udziałem Sprouse’a, stwierdzając: „Nie zrobię mu tego. Radzi sobie dobrze”. Jego lekki komentarz odzwierciedla szacunek zarówno dla projektu, jak i dla obecnej kariery Sprouse’a.
Na razie wygląda na to, że fani Big Daddy’ego muszą wstrzymać się z oczekiwaniem na oficjalną kontynuację historii.
Dodaj komentarz