Kevin Williamson niedawno wyraził swoje przemyślenia na temat zaskakujących odejść Melissy Barrery i Jenny Ortegi z nadchodzącego filmu Krzyk 7. Opisał sytuację jako „rodzaj rozczarowania”, rozwijając temat tego, jak ich odejście nieuchronnie zmieniło kierunek kreatywny filmu.
Początkowo Scream 7 (znany również jako Scream VII ) miał skupić się na postaciach Sama Carpentera i Tary Carpenter, w których wcielili się odpowiednio Barrera i Ortega. Jednak odejście Barrery przypisano serii kontrowersyjnych postów w mediach społecznościowych związanych z wojną w Strefie Gazy. Następnie Ortega również zdecydował się odejść, powołując się na kwestie związane z odejściem Barrery i odejściem reżyserów Matta Bettinelli-Olpina i Tylera Giletta z projektu.
Po tym znaczącym zwrocie akcji narracja filmu została przebudowana, co doprowadziło do powrotu ikony horroru Neve Campbell jako Sidney Prescott. Co ciekawe, Williamson, który pierwotnie był scenarzystą tej serii, wkroczył w rolę reżysera.
Williamson rozważa zmiany w reżyserii filmu

W wywiadzie dla ScreenRant Williamson wyraził swoje rozczarowanie: „Po tym, jak straciliśmy Melissę i Jennę i wyglądało na to, że nie zobaczymy sióstr Carpenter w trzecim filmie, to było trochę dołujące. To było jak: „Co robimy dalej?”
Następnie podzielił się, jak pomysł skupienia filmu wokół Sidney Prescott był ożywczy: „A potem ten pomysł, aby przywrócić Sidney Prescott – i nie tylko ją przywrócić, ale skupić się na jej postaci, opowiedzieć jej historię tego, kim jest dzisiaj – to było dla mnie naprawdę ekscytujące. I myślę, że inni ludzie byli tym naprawdę podekscytowani”.
Williamson wyjaśnił dalej, jak przebiegał proces twórczy: „Potem zaczęli pisać scenariusz. Jamie wpadł na świetny pomysł – Jamie Vanderbilt i Guy Busick – i zaczęli pisać ten scenariusz, który po prostu zaczął żyć własnym życiem. A potem Neve go przeczytała i usłyszała propozycję, i podpisała kontrakt. A ja nadal byłem tylko producentem wykonawczym, który po prostu tam był, obserwując z boku”.
W zaskakującym obrocie spraw Campbell zachęcił Williamsona, aby objął stery jako reżyser: „A potem pewnego dnia Neve zadzwonił do mnie i powiedział: 'Myślę, że powinieneś to wyreżyserować’.A ja powiedziałem: 'Nie, nie, nie, nie, nie… OK, zrobię to’”.
Fani mogą spodziewać się, że Scream VII zadebiutuje w kinach 27 lutego 2025 r. Ta wyczekiwana odsłona jest gotowa ponownie zdefiniować franczyzę.
Dodaj komentarz