Valorant niedawno wprowadził nowy typ kosmetyczny, FLEX, który wywołał znaczną reakcję ze strony społeczności graczy. Gracze określają go jako „bezużyteczny” i oskarżają twórców o stworzenie zwykłego „wyciągania pieniędzy”.
Ta zmiana pojawia się wraz z wydaniem Patcha 10.00, który również zawiera debiut nowego agenta Tejo i szereg innych udoskonaleń. Wśród tych aktualizacji FLEX wyróżnia się jako godny uwagi, ale kontrowersyjny dodatek.
FLEX jest opisywany nie jako tradycyjna funkcja rozgrywki, ale raczej jako nowy styl kosmetyczny. W przeciwieństwie do mechaniki rozgrywki, która pozwala graczom zmieniać role, ten kosmetyk służy wyłącznie celom estetycznym.
Zrozumienie kosmetyków FLEX
Przedmioty FLEX są zaprojektowane jako interaktywne obiekty, które gracze mogą trzymać podczas rozgrywki. Po wyposażeniu można uzyskać do nich dostęp za pomocą Spray Wheel, co pozwala graczom zaprezentować ich unikalne animacje podczas meczów. Należy jednak pamiętać, że animacje te są widoczne tylko z perspektywy gracza i nie poprawiają rozgrywki ani szybkości, służąc głównie do ozdabiania wyglądu postaci.
Przedstawiamy FLEX, nowy typ kosmetyczny | #VALORANT pic.twitter.com/5tSi8ovosj
— Mike | Valorant Leaks & News (@ValorLeaks) 6 stycznia 2025 r.
Reakcje społeczności na kosmetyki FLEX
Reakcja graczy Valorant była przytłaczająco negatywna od czasu wprowadzenia FLEX. Wielu porównywało je do pamiątek z Overwatch, a niektórzy użytkownicy wyrażali, że podczas gdy przedmioty z Overwatch miały pewien urok, nowe oferty VALORANT wydają się mało inspirujące i bardziej przypominają chwyt na kasę.
Krytycy kwestionowali intencje Riot Games, twierdząc, że te kosmetyki mogą ostatecznie doprowadzić do zawyżonych cen pakietów. Jeden z komentujących wyraził obawy, że wkrótce możemy zobaczyć przedmioty FLEX w pakiecie ze skórkami, co znacznie podniesie ogólne koszty.
Inni spekulowali, że wprowadzenie FLEX było częścią większego trendu w grach, mającego na celu ocenę zachowań zakupowych graczy. Komentarze takie jak: „Albo chcą zobaczyć, jak chętnie ludzie kupują te przedmioty, albo ich chciwość staje się oczywista”, podkreślają rosnący sceptycyzm wśród bazy graczy.
Częstym tematem dyskusji w mediach społecznościowych jest postrzegany brak funkcjonalności tych kosmetyków. Jeden z użytkowników żartobliwie zasugerował racjonalne uzasadnienie projektu, mówiąc: „Co jeśli stworzylibyśmy kosmetyki, które nie mają żadnego wpływu na grę i są w zasadzie bezużytecznymi zabawkami typu fidget? Cholera, to genialne”.
Inny użytkownik dodał żartobliwie: „Po następnej aktualizacji telefon będzie odtwarzał TikToki, co zakończy cykl gnicia mózgu”.
Na razie ujawniono dwa kosmetyki FLEX: płatek śniegu i telefon, ten drugi jest dostępny za darmo. Ogólne nastawienie społeczności wskazuje na rozczarowanie, podkreślając rozdźwięk między oczekiwaniami graczy a nowym kierunkiem, w jakim podążają kosmetyczne oferty Valorant.
Dodaj komentarz