Rumble nawiązuje współpracę z Kick, odrzucając podpisanie kontraktu z Dr Disrespect po początkowych ofertach

Rumble nawiązuje współpracę z Kick, odrzucając podpisanie kontraktu z Dr Disrespect po początkowych ofertach

Rumble połączyło siły z Kick i odmówiło przedłużenia umowy streamingowej z Dr Disrespectem po wcześniejszym wyrażeniu zainteresowania, aby tworzył on treści na ich platformie.

Dr Disrespect, którego prawdziwe nazwisko brzmi Guy Beahm, w czerwcu przeżył poważne kłopoty, tracąc liczne przyjaźnie, sponsorów i partnerów streamingowych po tym, jak byli pracownicy Twitcha ujawnili, że został zbanowany z powodu wysyłania nieodpowiednich prywatnych wiadomości do osoby nieletniej.

W usuniętym już tweecie Beahm przyznał się do zarzutów, ale później oskarżył Twitcha o celowe zorganizowanie jego bana, twierdząc, że wiadomości przytoczone w celu uzasadnienia bana zostały „wyrwane z kontekstu” podczas jego powrotu na YouTube.

Zanim okoliczności jego zakazu stały się publiczne, kilka platform, w tym strona internetowa o wolności słowa Rumble , wyraziło zainteresowanie podpisaniem z nim kontraktu.

„Jesteśmy otwarci na współpracę z każdym, kto chce tworzyć autentyczne treści i dzielić się nimi bez ograniczeń” – oświadczyli.

Przenieśmy się do teraźniejszości, a okazuje się, że Dr Disrespect nie ma żadnych ofert w przyszłości. Według anonimowych źródeł dziennikarz Rod „Slasher” Breslau zasugerował, że umowa z Rumble nie jest prawdopodobna w najbliższym czasie.

Wiadomość ta pojawiła się kilka dni po tym, jak Edward Kraven, współzałożyciel Kick, odrzucił możliwość zawarcia umowy z Doc, stwierdzając: „Podjęcie umowy z Dr Disrespect, biorąc pod uwagę finanse i logikę biznesową, nie jest obecnie rozsądne”.

Niedługo potem Beahm skrytykował platformę, stwierdzając, że „przejdzie na emeryturę, zanim pomyśli o transmitowaniu na Kick”.

„Społeczność, w której jestem, jest niezrównana… Nie rozważałbym jej tam zabrania. Jest powód, dla którego moje nazwisko wciąż krąży. Pomyśl o tym” – zauważył.

Adin Ross później rzucił wyzwanie Dr Disrespectowi, twierdząc, że miał ofertę na stole jeszcze przed kontrowersją z Twitchem, ale postanowił ją odrzucić.

Zbiega się to z wcześniejszymi wypowiedziami Beahma. W maju 2024 r. ujawnił, że odrzucił roczny kontrakt na 10 mln USD od Kick, twierdząc, że wycenia się na 50 mln USD.

„Społeczność tutaj jest niesamowicie silna. Odcisnęliśmy swoje piętno” – zauważył odnośnie swojego streamingu na YouTube. „Statystyki mówią same za siebie. Rozwijamy się, czujemy się fantastycznie. Płynę przez życie z wieloma Lamborghini. Nie ma pośpiechu z mojej strony”.

Od czasu ujawnienia zakazu YouTube wycofał Doca z monetyzacji i chociaż złożył on wniosek o ponowne rozpatrzenie tej kwestii, jego status monetyzacji pozostaje nierozwiązany.

Biorąc pod uwagę brak ofert od Kick i Rumble, jest mało prawdopodobne, aby Beahm wkrótce opuścił YouTube, mimo że jego dochody zależą od darowizn od widzów.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *