Ryan Garcia ujawnia kolejnego przeciwnika po zamieszaniu Oscara De La Hoyi i Jose Ramireza

Ryan Garcia ujawnia kolejnego przeciwnika po zamieszaniu Oscara De La Hoyi i Jose Ramireza

Gwiazda boksu Ryan Garcia potwierdził swoją następną walkę po tym, jak w zeszłym tygodniu zapanowało zamieszanie wokół jego kolejnego ruchu.

Garcia odrzucił informację, że jego następną walkę stoczy przeciwko Jose Ramirezowi, mimo że promotor Oscar De La Hoya to sugerował.

W zeszłym tygodniu De La Hoya w rozmowie z X ogłosił, że walka pomiędzy Garcią a byłym zjednoczonym mistrzem świata w wadze superlekkiej „jest coraz bliżej”.

Garcia wraca do wagi superlekkiej po miażdżącej porażce w zeszłym roku w walce o tytuł mistrza świata WBA w wadze lekkiej z Gervontą Davisem , a walka z Ramirezem, byłym mistrzem, była postrzegana jako wielki sprawdzian jego wiarygodności w wadze 140 funtów.

Jednak Garcia stłumił plotki na temat walki z byłym amerykańskim olimpijczykiem i teraz ogłosił, że jego następna walka będzie dotyczyła mistrzostwa świata WBA w wadze superlekkiej przeciwko mistrzowi Rolly’emu Romero.

Ryan Garcia walczy o pierwszy pas mistrza świata

Udając się do X w środę, „King Ry” powiedział, że w sobotę 20 kwietnia zmierzy się z Romero o tytuły mistrza świata.

Na Twitterze napisał: „4-20 na żywo na @daznboxing Bilety PPV i lokalizacja wkrótce. Nadszedł czas, aby ponownie przystąpić do bitwy. Rozumiem, że było wiele zamieszania, ale ta walka się dzieje.

„Cieszę się, że mogę to ogłosić. Niedługo wszyscy to opublikują, nie martw się. Kocham was ludzie. KOMENTUJ CO MYŚLISZ. #GarciavsRomero

Walka między obiema parami była od dawna przedmiotem dyskusji, a szum wzmógł się po tym, jak obaj mężczyźni ponieśli jedyną porażkę zawodową z Gervontą „Tank” Davisem.

Romero zdobył w zeszłym roku wakujący tytuł mistrza świata WBA po kontrowersyjnej wygranej przed Ismaelem Barroso w Las Vegas.

Teraz Garcia będzie chciał zdobyć swój pierwszy tytuł mistrza świata po długim okresie reklamowania go jako przyszłego mistrza świata, a walka będzie dla niego prawdopodobnie ważniejsza niż pierwotnie planowana walka z Ramirezem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *