
Po niedawnym przesłuchaniu przedprocesowym dotyczącym kwestii prawnych związanych z filmem Blake Lively i Justina Baldoniego It Ends With Us, Ryan Reynolds znalazł się pod ostrzałem krytyki za opublikowanie pozornie beztroskiego selfie. Stało się to w czasie, gdy para z Hollywood zmaga się z osobistymi i zawodowymi wyzwaniami przed nadchodzącym procesem.
Od debiutu It Ends With Us latem 2024 r.sytuacja znacznie się zaostrzyła. W grudniu Lively oskarżyła Baldoniego o molestowanie seksualne podczas kręcenia filmu. To twierdzenie zbiegło się z kontrowersyjnym artykułem w New York Times, który sugerował, że zespół ds.public relations Baldoniego stosował wobec niej wysoce wątpliwe taktyki.
W odpowiedzi Baldoni wniósł pozew przeciwko Lively i Reynoldsowi, twierdząc, że para nie tylko przejęła działania promocyjne It Ends With Us, ale także wykorzystała swoje wpływy, aby zaszkodzić jego karierze. Ponadto złożył pozew o zniesławienie przeciwko New York Times.
W tym tygodniu przedstawiciele prawni Baldoniego zaprezentowali specjalną stronę internetową, na której przedstawiono zmieniony pozew i kompleksowy harmonogram kluczowych wydarzeń. Pomimo odrzucenia wniosku o zakaz wypowiadania się, przewodniczący sędzia przestrzegł obie strony przed publicznymi komentarzami dotyczącymi sprawy.
Negatywne reakcje celebrytów: Reakcja Reynolds i Lively w mediach społecznościowych
Mając rozprawę zaplanowaną na marzec 2026 r., Lively i Reynolds kontynuują swoje życie publiczne. Niedawno Reynolds udostępnił w swojej relacji na Instagramie zdjęcie pary spędzającej wieczór na mieście, w połączeniu z nostalgicznym hitem Hootie & the Blowfish „Only Wanna Be with You”.

Od czasu, gdy Reynolds opublikował selfie 4 lutego, spotkał się z falą krytyki w sieci. Pomimo ograniczonych możliwości komentowania na ich profilach w mediach społecznościowych, ich post o Deadpoolu przyciągnął mnóstwo komentarzy — wiele wyrażających poparcie dla Baldoniego. Jeden z użytkowników ubolewał: „NIGDY nie będę wspierał tej pary. Smutne, bo byłem fanem Ryana Reynoldsa”.
Komentarze na X/Twitter odzwierciedlały podobne nastroje, a jeden użytkownik przysięgał: „Nigdy, PRZENIGDY nie kliknę więcej na Blake Lively ani Ryana Reynoldsa”.Inny zauważył: „Wygląda na to, że urok Ryana Reynoldsa tym razem nie uratuje go przed dramatem”.
Krytycy zwrócili uwagę na szczególnie kontrowersyjne oskarżenie w pozwie Baldoniego dotyczące sceny z Deadpool & Wolverine, która rzekomo karykaturuje pogląd Reynoldsa na Baldoniego.„Nicepool został zrobiony, aby 'zbesztać’ Justina! A ty zaprzeczasz, że zbeształeś go w swoim penthousie? Całkowicie wierzę Justinowi w tej sprawie”, stwierdził jeden z komentarzy.
Andy Signore z Popcorned Planet, który relacjonował niesławny proces Amber Heard i Johnny’ego Deppa, wypowiedział się na ten temat. Określił ostatnią aktywność Reynolds w mediach społecznościowych jako strategiczną próbę przekazania nonszalancji w obliczu przeciwności losu, sugerując, że jest to wyrachowany ruch mający na celu utrzymanie ich publicznej persony pośród kontrowersji.
W miarę rozwoju dramatu otaczającego serial It Ends With Us, nadal budzi on zainteresowanie opinii publicznej, zwłaszcza ze względu na nieoczekiwane zaangażowanie takich gwiazd jak Taylor Swift i dyskusje na temat kontynuacji, która najwyraźniej jest zagrożona.
Więcej informacji na temat trwającej batalii prawnej i jej skutków dla stron zaangażowanych w nią można znaleźć w pełnym artykule na stronie Dexerto.
Dodaj komentarz