
Wraz z wprowadzeniem Sezonu 8 w Public Test Realm (PTR) Diablo 4 gracze byli chętni do eksplorowania nowej zawartości. Jednak powszechnym zmartwieniem graczy jest to, że klasy tracą swoje unikalne tożsamości w miarę postępów w grze końcowej.
Aby gra była dynamiczna i angażująca, twórcy wprowadzali nowe funkcje w każdym sezonie, mające na celu odświeżenie opcji budowania i oferowanie nowych wyzwań. Chociaż podejście to wydaje się skuteczne w teorii, opinie graczy sugerują, że wiele nowych ulepszeń nie rezonuje z podstawową atrakcyjnością ich wybranych klas.
Wielu graczy woli ulepszone wersje klasycznych umiejętności lub bardziej tradycyjną mechanikę walki niż rozbudowane moce wprowadzone w sezonie 8.
Obawy dotyczące tożsamości klasowej w Diablo 4
Po premierze Diablo 4 zebrało pozytywne recenzje za różnorodność klas i mechanikę budowania. Projekt umożliwia graczom wybór i rozwijanie swoich umiejętności, a jednocześnie zapewnia szereg pasywnych wzmocnień, które dodatkowo wzmacniają ich mocne strony.
Wcześniej ekskluzywne dla klasy przedmioty legendarne były hitem, oferując unikalne funkcjonalności, które przekształciły rozgrywkę. Niestety, wraz z ostatnią aktualizacją, te sezonowe moce przyćmiły tradycyjne przedmioty legendarne w strategiach meta.
Sezon 8 wprowadza 24 nowe moce bossów, które można zastosować do każdej klasy, co znacząco zmienia dynamikę rozgrywki. Oto kilka przykładów tych nowych mocy:
Nowe moce bossów w sezonie 8
Promienie Oka Beliala:
- Podczas spożywania mikstury leczniczej otrzymujesz 75% redukcji obrażeń na 2 sekundy i przywołujesz promienie oczu, które zadają 1750% obrażeń w ciągu 3, 5 sekundy dotkniętym wrogom. Mikstura lecznicza staje się bezużyteczna przez 5 sekund po aktywacji, chociaż możesz ją spożyć, mając pełne zdrowie.
Salwa zwiastuna nienawiści:
- Po trafieniu wroga Vulnerable, wystrzeliwane są przebijające pociski, zadające 400% obrażeń od ognia przez 1, 3 sekundy i nakładające status Vulnerable. Obrażenia wzrastają o 40% przeciwko wrogom Vulnerable.
Gracze wyrazili swoje frustracje związane z tymi nowymi mechanikami. Chociaż wprowadzają znaczące zmiany w rozgrywce, ich zastosowanie we wszystkich klasach zmniejsza wyjątkowość, która definiuje każdą klasę. Niezależnie od tego, czy grasz jako Sorcerer czy Barbarian, wprowadzenie mocy bossa Beliala prowadzi do doświadczenia, które wydaje się zbyt jednolite.

Jeden z graczy zauważył: „Kiedy zobaczyłem te nowe moce, pomyślałem: proszę, nie znowu to gówno. Jako barbarzyńca chcę używać topora, a nie strzelać laserami…” stwierdził inny gracz.
Wielu graczy nie szuka tylko tymczasowego rozwiązania; szukają znaczących i trwałych zmian w mechanice gry. Zaniepokojony gracz wyraził: „Przestańcie zmieniać liczby i zacznijcie dodawać prawdziwą zawartość. To wkurzające, że nie zdefiniowali podstawowych mechanizmów, takich jak skalowanie trudności, po tak długim czasie”.
Takie podejście odzwierciedla bieżące problemy graczy zmagających się ze znacznym wzrostem poziomu trudności Torment IV w sezonie 8. Wymaga to efektywnego wykorzystania mocy bossów, ale jednocześnie grozi ujednoliceniem rozgrywki pomiędzy różnymi klasami.
Inny gracz zauważył: „Ciągły napływ radykalnych zmian wydaje się niestabilny. Chociaż rozumiem potrzebę okazjonalnych odświeżeń, nie powinno to odbywać się kosztem zachowania tożsamości klasowych”.Rozwinęli to dalej.
Oprócz obaw o tożsamość klasową, gracze wyrazili niezadowolenie z braku angażującej zawartości endgame poza nowymi bossami, braku prób i ogólnej eskalacji trudności. To ciągłe wyzwanie od inauguracyjnego sezonu gry.
Podczas gdy niektórzy gracze są pełni optymizmu i wierzą, że skupienie się w sezonie 8 na bossach i ich mocach przyniesie nowe, ekscytujące konfiguracje, wielu z nich pragnie bardziej spójnej ewolucji klas, która umożliwi zrównoważony rozwój, zamiast być zmuszonym do zdobywania nowej sezonowej mechaniki, z której można zrezygnować wraz z końcem sezonu.
Więcej informacji i spostrzeżeń znajdziesz u źródła.
Dodaj komentarz ▼